Po raz drugi  w suwalskiej Bibliotece Publicznej im. Marii Konopnickiej odbył się Festiwal Literacki „Patrząc na Wschód”, który od kilku lat odbywa się w Budzie Ruskiej. W czasie dwóch festiwalowych dni w Suwałkach najwięcej mówiono o przyrodzie i granicach.

Suwalską część Festiwalu rozpoczęło spotkanie z Dorotą Zawadzką, jednym z najlepszych znawców życia dzięciołów, najbardziej leśnych z ptaków żyjących w polskich lasach. Uczestnicy spotkania autorskiego mogli dowiedzieć się o tym dlaczego dzięcioły bębnią i czy potrafią śpiewać oraz czy mogą dostać wstrząsu mózgu od uderzeń dziobem w drzewo.

Fot. W czasie spotkania Dorota Zawadzka ciekawie opowiadała o życiu i zwyczajach dzięciołów, które zapewniają przetrwanie wielu ptakom i nie tylko. Z dziupli wykutych przez dzięcioły korzystają m.in. wiewiórki. A najchętniej dzięcioły wykuwają dziuple w: osikach, dębach, brzozach, olchach, sosnach i wierzbach

Niesamowite historie o roślinach opowiadał Wiesław Fałtynowicz, który jest autorem książki „O czym szumią wężymordy. Opowieści o trawach, drzewach, porostach i trzcinach, łąkach, miedzach i wędrówkach nasion, a także o wielu innych przyrodniczych sprawach”.

Fot. Dzięki takim spotkaniom, jak z Wiesławem Fałtynowiczem  będziemy rozglądać się uważniej podczas każdej kolejnej wędrówki. Miłości do przyrody nie można się nauczyć; można za to spróbować czegoś się o niej dowiedzieć, by nabrać do niej szacunku

9 sierpnia odbyło się spotkanie autorskie z Aleksandrą Domańską, która w swojej książce  książce „Trójstyk. Gawęda o granicach” opisuje swoisty fenomen, granicę „trójstyk”, która istnieje już ponad 600 lat w północnej części Suwalszczyzny. Powstała ona dzięki zawartemu 27 września 1422 roku pokojowi mełneńskiemu w Mełnie, pomiędzy Królestwem Polski, Wielkim Księstwem Litewskim a zakonem krzyżackim.

Fot. Zdaniem Aleksandry Domańskiej krainą, którą przez stulecia dzieliły odgórnie narzucane granice, jest Północna Suwalszczyzna. Ze splątanych dziejów tego skrawka ziemi wydobywa ona głosy jego dawnych mieszkańców, by opowiedzieć, jak bardzo o ich losach decydowała nakreślona na mapie linia

Suwalską część Festiwalu „Patrząc na Wschód” zakończyło spotkanie z autorem zbioru opowiadam „Różnia i inne opowieści ze wsi obok” Mirosławem Miniszewskim. Autor mieszka przy granicy z Białorusią jest świadkiem wydarzeń związanych z kryzysem uchodźczym na granicy, tuż obok jego domu. Od 2021 r. jest zaangażowany w pomoc humanitarną dla uchodźców.

Fot. Mirosław Miniszewski opowiadał o swoim życiu na podlaskim pustkowiu w pobliżu granicy z Białorusią, gdzie często dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji, jednak zło nie może się zakorzenić. Dobro tam w końcu zawsze wygrywa, a niedobrych ludzi spotyka zasłużona kara, gdyż pierwotne duchy lasu oraz bagienne baby nie tolerują łamania odwiecznych praw

Suwalską część Festiwalu „Patrząc na Wschód” zorganizowało Stowarzyszenie Kulturalne Bibliofil i Biblioteka Publiczna im. Marii Konopnickiej w Suwałkach. Partnerzy: Stowarzyszenie Maćkowa Ruda oraz Wydawnictwo Paśny Buriat. Patronat medialny nad Festiwalem sprawował DwuTygodnik Suwalski. Projekt dofinansowany ze środków Miasta Suwałki.

https://dwutygodniksuwalski.pl/festiwal-literacki-w-suwalskiej-bibliotece/

https://dwutygodniksuwalski.pl/roznia-i-inne-opowiesci-ze-wsi-obok-spotkanie-autorskie/

https://dwutygodniksuwalski.pl/opowiesci-wieslawa-faltynowicza/

https://dwutygodniksuwalski.pl/trojstyk-gaweda-o-granicach-2/