Na suwalskim placu Marii Konopnickiej otwarto wystawę prezentującą zdjęcia ofiar Obławy Augustowskiej. Wystawę „Lipcowi. Twarze ofiar Obławy Augustowskiej” przygotował Instytut im. Witolda Pileckiego, który zbiera i digitalizuje pamiątki i świadectwa po ofiarach największej niewyjaśnionej dotąd zbrodni popełnionej na ziemiach polskich po II wojnie światowej. Efekty tej pracy to m.in zrekonstruowane cyfrowo, pokolorowane zdjęcia twarzy zaginionych mieszkańców Suwalszczyzny i Ziemi Augustowskiej w lipcu 1945 roku.

Trwająca między 12 a 20 lipca 1945 r. Obława Augustowska, nazywana „małym Katyniem”, to największa po II wojnie światowej akcja pacyfikacyjna przeprowadzona na ziemiach polskich przez wojska sowieckie wspierane przez ich polskich pomocników. Celem tej operacji było rozbicie oddziałów partyzanckich operujących na pograniczu polsko-litewskim, w Puszczy Augustowskiej i na terenach do niej przyległych. Liczba ofiar jest duża, choć dokładnie nie jest znana. Na pewno nieznany jest los co najmniej 592 osób, które zostały aresztowane.  Ich listę w latach 80-tych ustalił Obywatelski Komitet Poszukiwań Mieszkańców Suwalszczyzny Zaginionych w Lipcu 1945 roku, który współtworzyli: Mirosław Basiewicz, Piotr Bajer i Stanisław Kowalczyk.  Komitet ten wykonał pionierską pracę w przywracaniu pamięci o osobach zaginionych w czasie pacyfikacji powiatów: suwalskiego, augustowskiego, sejneńskiego i sokólskiego w lipcu 1945 r. Od kilku lat w Suwałkach jest pomnik poświęcony Ofiarom Obławy Augustowskiej, który ustawiono na rondzie  Ofiar Obławy Augustowskiej w Lipcu 1945 r. na Suwalszczyźnie

W otwarciu wystawy „Lipcowi. Twarze ofiar Obławy Augustowskiej” na placu M. Konopnickiej uczestniczyli m.in. przedstawiciele Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej, poseł Jarosław Zieliński, prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, przewodniczący Rady Miejskiej Zdzisław Przełomiec oraz Magdalena Gawin, dyrektor Instytutu im. W. Pileckiego. Tę wystawę można oglądać do 20 lutego.