Suwalska firma informatyczna Code&Pepper, funkcjonująca w Parku Naukowo-Technologicznym Polska Wschód w Suwałkach, w tym roku obchodzić będzie dziesięciolecie swojej działalności. Jest ona przykładem, że osiągnięcie sukcesu w dzisiejszych czasach nie zależy od tego, czy siedzibę firmy posiada się w dużym czy małym mieście. To wiedza i kreatywność zespołu, właścicieli i pracowników są warunkiem odniesienia sukcesu w biznesie.

 

– Możemy pracować zdalnie, lecz w zespole łatwiej rozwiązuje się problemy. Codziennie na początku pracy mamy „odprawę” – mówi Adam Pogorzelski, Informujemy się wzajemnie na jakim etapie tworzenia znajduje się dany projekt. Jeżeli ktoś potrzebuje wsparcia, pomocy, czy porady, może liczyć na członków zespołu.

Code&Pepper, wcześniej znana jako DBS, powstała jako jednoosobowa firma. Jej założycielem i pierwszym pracownikiem był Łukasz Korol. Obecnie to osiemnastoosobowy zespół pracowników i współpracowników. Firma projektuje aplikacje mobilne dla klientów w Polsce i za granicą, w tym specjalistyczne rozwiązania wspomagające zarządzanie biznesem.

Udało się jej odnieść rynkowy sukces. Z jej produktów korzystają inne firmy i tysiące użytkowników w całej Polsce. Opracowali oni m.in. portal do nauki języka angielskiego online, platformę badania kompetencji zawodowych, systemy zarządzania projektami czy finansami.

Najbardziej znanym i popularnym produktem opracowanym przez Code&Pepper jest aplikacja MyShop.mobi. Jest to nowoczesna bezpłatna aplikacja mobilna pobrana przez 350 tysięcy użytkowników informująca o wszelkich nowościach, rabatach itp. w sieciach sklepów obuwniczych, spożywczych czy restauracjach.

 

Adam Pogorzelski, absolwent Instytutu Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego, muzyk, społecznik współpracujący z Fundacją Miasto, członek zarządu i wspólnik firmy Code&Pepper.

– Zmiana nazwy firmy z DBS na Code&Pepper była koniecznością – twierdzi współwłaściciel firmy Adam Pogorzelski. Wcześniejsza nazwa DBS (tłumaczona często jako „dobre bo suwalskie”) była dobra na krajowy rynek. By zainteresować kontrahenta zagranicznego nazwa musi być intrygująca i w języku angielskim, stąd Code&Pepper czyli w wolnym tłumaczeniu kod (w domyśle związany z programowaniem) i pieprz – by produkt przez nas stworzony był odpowiednio doprawiony, smaczny jak nasze potrawy regionalne.

W firmie pracują młodzi ludzie. Pracują tutaj z wyboru – tłumaczy Wojciech Pająk. – Są absolwentami różnych uczelni, ale w większości pochodzą z Suwałk i okolic i zdecydowali się tu wrócić. Doświadczyli „uroków” dużych aglomeracji. Na dojazdy na uczelnie lub do pracy tracili mnóstwo czasu. Dojazd rowerem do naszej firmy to maksymalnie kilkanaście minut. Tutaj mieszkają, mają rodziny, tutaj wypoczywają. Wciąż mało dziewczyn studiuje na kierunkach technicznych i dlatego pewnie wśród programistów są u nas tylko dwie kobiety. Za to panie „rządzą” jako kierownicy projektów, planując pracę zespołu.

Wojciech Pająk, absolwent geografii na Uniwersytecie Wrocławskim, społecznik znany z działań na Kaczym Dołku oraz z organizacji pozarządowych, radny Rady Miejskiej w Suwałkach, specjalista od marketingu w Code&Pepper.

Pracownicy opracowują kolejne projekty informatyczne, między innymi platformę monitorującą handel międzynarodowy, która będzie zawierała wszelkie informacje o cłach i innych warunkach eksportu i importu towarów i usług.