XV BUDUK JAZZ FESTIWAL (19-20 lipca) przeszedł do historii. Dopisała publiczność, artyści i pogoda. Pierwszy dzień festiwalu rozpoczął się uroczystością odznaczenia Honorową Odznaką Województwa Podlaskiego osoby niezwykle zasłużonej dla edukacji jazzowej młodzieży i animatora kultury – Mariana Szaryńskiego.
Festiwal otworzył koncert Orkiestry Klezmerskiej Teatru Sejneńskiego, która na scenie Gajówki Buduk grała już wielokrotnie. W finale zagrał Jerzy Małek Quintet, w składzie którego mistrzowsko improwizował na saksofonie tenorowym „nasz” Radek Nowicki.
Koncerty drugiego dnia rozpoczął The Ancimons – zespół, który w 2023 został laureatem Lady’s Jazz Festivalu w Gdyni. Zaprezentował on mieszankę soulu, jazzu i hip-hopu. Trzeba przyznać, że postacią, na którą najbardziej oczekiwała festiwalowa publiczność był Stanisław Soyka (na zdjęciu poniżej). Na Festiwal przyjechał on w towarzystwie trio Areka Skolika. Program, który zaprezentował zespół był stylistycznie zbliżony do zawartości płyty „Blublula”, którą Stanisław Soyka wydał w 1981 roku.
Zwieńczeniem całego festiwalu był występ Andy Shepparda z towarzyszeniem trio Przemysława Strączka. Była to sztuka najwyższej próby. Zespół brzmiał wzorowo. Sola saksofonowe Shepparda, które nakładały się na gitarowe podkłady Przemysława Strączka wzbudzały zachwyt widowni i wywoływały rzęsiste brawa na stojąco. To były dwa niezwykłe dni doskonałej muzyki, relaksu i zachwytu nad pięknem lasu oraz pozytywnej energii.
Fot. Monika Pietkiewicz