Suwalscy policjanci zatrzymali kierowcę skody, który jechał ulicą Pułaskiego z prędkością 118 km/h. W dodatku mężczyzna kierował autem bez uprawnień, ponieważ już wcześniej je stracił. Teraz za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przed sądem.
Wczoraj wieczorem, tuż przed godziną 22.00, uwagę patrolujących ulicę Pułaskiego mundurowych z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach zwrócił jadący z nadmierną prędkością kierowca skody. Pomiar wykazał, że 38-latek poruszał się w obszarze zabudowanym z prędkością 118 km/h. Po zatrzymaniu, w trakcie kontroli drogowej, policjanci ustalili ponadto, że kierowca nie posiada uprawnień do kierowania, ponieważ już wcześniej zostały mu cofnięte – taki czyn w myśl znowelizowanego kodeksu karnego to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 2 lat. Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie na drodze 38-latek będzie teraz tłumaczył się przed sądem.Przekraczanie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym powoduje ogromne niebezpieczeństwo m.in. ze względu na poruszające się tam osoby piesze i ryzyko ich potrącenia. Należy pamiętać, że im większa prędkość, tym większe prawdopodobieństwo zaistnienia tragicznego w skutkach zdarzenia drogowego.