Biblioteka Publiczna im. Marii Konopnickiej w Suwałkach dołączyła do akcji społeczno-edukacyjnej „Łączy nas pamięć” organizowanej w dniu 19 kwietnia dla upamiętnienia 76 rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim.

W tym dniu zorganizowano wycieczkę z udziałem kilkanaściorga dzieci, która przeszła śladami suwalskich Żydów. Spacer uliczkami miasta zakończył się na żydowskim cmentarzu, gdzie pod ścianą płaczu złożono wiązankę żonkili. Kwiaty te są symbolem życia, nadziei i szacunku oraz inspiracją dla akcji społecznej przypominającej o historii powstania w gettcie warszawskim.

Kolejnym działaniem dotyczącym upamiętnienia tego wydarzenia była akcja ”Żonkil” w ramach której uczniowie suwalskich szkół oraz pracownicy biblioteki wręczali własnoręcznie przygotowane papierowe żonkile czytelnikom odwiedzającym w tym dniu bibliotekę przy ulicy Emilii Plater 33 A. Obchodom rocznicy wydarzeń w gettcie towarzyszyła także wystawa dotycząca historii jego utworzenia, przebiegu powstania oraz losów społeczności żydowskiej w czasie II wojny światowej. Oglądanie jej wywołuje zadumę nad heroicznym czynem ludzi, którzy bez szans na jakąkolwiek pomoc, skazali się świadomie na pewną śmierć, choć w ich ocenie bardziej godną, niż w komorach gazowych.

Powstanie w warszawskim gettcie było pierwszym miejskim powstaniem w okupowanej przez Niemców Europie, w ramach realizowanego planu zagłady Żydów. Wybuchło w momencie rozpoczęcia akcji ostatecznej likwidacji getta, w wigilię najważniejszego i najstarszego żydowskiego święta Pesach, które przypadło 19 kwietnia 1943. Wówczas w gettcie znajdowało się już tylko ok. 50- 70 tysięcy Żydów (wobec niemal pół miliona w szczytowym momencie jego funkcjonowania).

Getto warszawskie było zamkniętą i otoczoną murem dzielnicą położoną w północno-zachodniej części centralnej Warszawy. Na powierzchni nieco ponad 300 ha, otoczonej ceglanym murem o długości 18 km, uwięziono Żydów z Warszawy oraz przesiedlonych z gett w innych miejscowościach przedwojennej Rzeczypospolitej. Siły powstańcze składały się najprawdopodobniej z około 1000 -1500 słabo uzbrojonych bojowników. Działania zbrojne trwały niespełna 4 tygodnie, a w wyniku walk zginęło ok. 7000 Żydów, a 50 000 zostało wywiezionych do Treblinki. Po jego stłumieniu całe getto zostało spalone, a ruiny wysadzone w powietrze. Powstanie nie miało celów militarnych, z racji braku jakichkolwiek szans na powodzenie. Było raczej desperackim aktem wyboru godnej śmierci z bronią w ręku.

Zamieszkujący Suwałki i Suwalszczyznę Żydzi podzielili los pobratymców z całego kraju. W dniu 8 grudnia 1939 r. wraz z mieszkańcami innych miejscowości suwalscy Żydzi w liczbie około 4 000 osób zostali wywiezieni koleją do Generalnego Gubernatorstwa. Rozmieszczono ich czasowo m.in. w: Adamowie, Białej Podlaskiej, Janowie Podlaskim, Łukowie i Parczewie. Wielu z nich z nich zginęło już podczas wysiedleń i transportu. Pozostali wymordowani zostali w obozach koncentracyjnych, głównie w Sobiborze, Treblince i Majdanku.