Suwalski dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w jednym z lokali gastronomicznych mężczyzna niszczy drzwi. Policjanci z patrolówki, którzy pojechali na miejsce zatrzymali agresora. Krzyczał on, że ,,jest właścicielem lokalu i wszyscy mają uciekać”. Z relacji osoby zgłaszającej wynikało, że mężczyzna bez widocznego powodu zaczął uderza pięścią w drzwi. Okazało się, że w ten sposób uszkodził troje drzwi wewnętrznych. Właściciel lokalu oszacował straty na 2 tysiące złotych. 35-latek prosto z lokalu trafił do policyjnego aresztu. Zatrzymany usłyszał zarzut uszkodzenia mienia. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Policjanci w kieszeni mężczyzny znaleźli kastet. Sprawdzą teraz czy mężczyzna posiadał go legalnie.