4 grudnia w wieku 74 lat zmarł Jerzy Kazimierz Sidor- twórca kultury, nauczyciel, wychowawca i przyjaciel wielu mieszkańców miasta i regionu.  J. K. Sidor znany był ze swojej działalności społecznej. Był m.in. kierownikiem Społecznej Organizacji Przyjaciół Dzieci „Przystań” oraz prezesem Stowarzyszenia Twórczych Seniorów „Rozłogi”. Prowadził wiele koncertów i imprez kulturalnych. Należał też do Zespołu Pieśni i Tańca Suwalszczyzna.

– Odszedł za szybko, a miał tyle planów. Choć na zewnątrz robił wrażenie osoby wyjątkowo spokojnej i cichej, to pełen był energii, której już nie spożytkuje. W rozmowach myślał o przyszłości, ale nierzadko też wracał do początków swojej kariery, kiedy tańczył w „Suwalszczyźnie”, prowadził konferansjerkę na dużych imprezach, czy administrował w placówkach kultury. Prawie do końca zachował też zdolności artystyczne. Parał się grafiką komputerową, co wykorzystywaliśmy przy zaproszeniach, plakatach czy scenografii naszych koncertów lub kabaretów. Miał także pasję do rękodzielnictwa i wykonał bardzo wiele kapeluszy, a jeden z nich od dłuższego czasu funkcjonuje jako nakrycie głowy dla postaci Marii Konopnickiej, którą gra któraś z naszych koleżanek w spektaklach „Rozłogów” (..). Gdybym miał napisać coś o Jerzym, także jako przyjacielu, to na nagrobku napisałbym „Był i odszedł po cichu”- powiedział Bogdan Byczkowski, wiceprezes Stowarzyszenia Twórczych Seniorów „Rozłogi” i na co dzień przyjaciela zmarłego.