Nieczyszczony od prawie 30 lat Zalew Arkadia ma szansę przejść gruntowne porządki. Spuszczona zostanie woda, a muł będzie wywieziony. Czy tak się stanie na wrześniowej sesji Rady Miejskiej zadecydują suwalscy radni.
Stosowane dotąd bieżące czyszczenie Zalewu Arkadia już nie wystarczy. Nabrzeża są zniszczone, a zbiornik mocno zamulony i zanieczyszczony. Do tego bardzo szybko zalew zarasta. W tym roku dodatkowo pojawił się problem sinic, co spowodowało, że kąpielisko z którego korzystały tysiące suwalczan, było przez całe lato nieczynne. Dlatego władze miejskie podjęły decyzję by uporządkować zalew.
Na najbliższej sesji Rady Miejskiej będę wnioskował by radni przyjęli poprawkę do
tegorocznego budżetu miejskiego polegającą na wprowadzeniu nowego zadania
inwestycyjnego – czyli oczyszczenia Zalewu Arkadii – mówi Czesław
Renkiewicz, prezydent Suwałk. Po tym ogłosimy przetarg w formule „projektuj
i wykonaj”.
Firma, która wygra przetarg będzie musiała po pierwsze, spuścić wodę z zalewu i odłowić ryby. Następnie opracować dokumentację wykonawczą i wtedy przystąpi do prac. Wstępne szacunki wskazują, że na dnie zalewu może zalegać ok 33 000 m3 mułu i osadu. To około 2 tys. pojazdów ciężarowych pokładu ziemnego do wywiezienia. Chciałbym by wszystkie prace łącznie z napełnieniem Zalewu Arkadia nową wodą skończyły się wiosną przyszłego roku.
Władze miasta prowadzą rozmowy z Polskim Związkiem Wędkarskim, by ten na etapie spuszczania wody z zalewu, odłowił ryby i je przechował, a wiosną ponownie zarybił zalew. Jest to ważne, gdyż Zalew Arkadia jest cennym łowiskiem dla wielu suwalskich wędkarzy.
Przy okazji czyszczenia Zalewu Arkadia prezydent Cz. Renkiewicz chce zrealizować odkładaną od wielu lat budowę mostku na wyspę. Według wstępnych analiz i wyliczeń taki most może kosztować ok 250 tys. zł. Dzięki temu otworzy się dostęp do wyspy i stworzy się kolejne miejsce do rekreacji nad Zalewem Arkadia.