W niedzielę o godz. 18:00 w hali OSiR siatkarze Ślepska zagrają ostatni mecz w I-ligowym sezonie 2015/16. Stawką tego spotkania będzie brązowy medal zaplecza siatkarskiej elity, a rywalem Espadon Szczecin, z którym Ślepsk wygrał na jego parkiecie 3:2.

Przygotowania do tego spotkania suwalczanie rozpoczęli we wtorek treningiem na Orliku.

– W środę mamy dwa treningi: rano siłownia, a po południu na hali, w czwartek hala, a w piątek i sobotę także na hali ale w godzinie meczu – plan przygotowań do obrony brązowych medali sprzed roku zdradza Wojciech Winnik, grający prezes Ślepska. – Niestety, przed najważniejszym meczem w sezonie nie będziemy mogli trenować na hali OSiR, na której od piątku do niedzieli rozgrywane będą mistrzostwa Polski młodzików w badmintonie. W sobotę, dzięki przychylności dyrektora MOSiR Olecko, na dużej hali nad Legą przeprowadzimy ostatni trening. W niedzielę zrobimy wszystko, żeby wygrać. Liczymy na pomoc kibiców, ich wsparcie, na to, że razem stworzymy niezapomniane widowisko sportowe i, po raz drugi w historii, z brązowymi medalami zakończymy sezon.

W sobotę i niedzielę mecze 3. i 4. zagrają walczące o złoto GKS Katowice i SMS PZPS Spała. Po dwóch meczach w Katowicach, w rywalizacji do trzech wygranych, jest remis 1:1.

– Zobaczymy czy Spała pójdzie w ślady Victorii PWSZ Wałbrzych, która przed rokiem pokonała na s w półfinale 3:2 i zdobyła mistrzostwo – zastanawia się W. Winnik. – Dla nas takie rozwiązanie byłoby małym pocieszeniem, że rywalizację o finał przegrali z było nie było mistrzami I ligi. Spała i GKS to zespoły o zbliżonym potencjale. Atutem Katowic jest doświadczenie, Spały młodość. Nie wykluczam, że mistrza wyłoni dopiero piąty mecz w Katowicach.

Źródło: slepsksuwalki.pl