Na sesji Rady Miejskiej w Suwałkach Elżbieta Bednarko, Powiatowy Inspektor Sanitarny poinformowała że w Suwałkach do większości zachorowań na koronowirusa dochodzi w rozproszeniu, zarówno w zakładach pracy, jak i w domach. Wymieniła trzy największe teraz ogniska zachorowań w mieście.
W Domu Pomocy Społecznej „Kalina”, jak mówiła E. Bednarko, eskalacja zachorowań nastąpiła 5 listopada. Obecnie koronawirusa potwierdzono u 135 spośród 185 mieszkańców DPS Kalina oraz u 19 pracowników tej placówki. Kolejnych 14 pracowników ma zwolnienia lekarskie z powodu innych chorób. Zmarło 3 mieszkańców DPS.
– Na szczęście, większość mieszkańców DPS ma lekki przebieg lub choruje bezobjawowo –poinformował Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. – Na razie nie ma problemu z zapewnieniem właściwej opieki mieszkańcom DPS „Kalina”. Pracownicy DPS pracują dłużej, uzgodniłem z panią dyrektor Burbą, że zapłacimy im o 50 proc. więcej- dodał prezydent Suwałk.
Radny Jarosław Kowalewski poinformował, że żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej na pewno pomogą w DPS. Kolejnym dużym ogniskiem zachorowań jest Ośrodek Rehabilitacji przy ul. Waryńskiego, w który leczy się pacjentów również na oddziale stacjonarnym. Z kolei w suwalskim hospicjum, zakażonych okazało się 6 spośród 31 pacjentów oraz 11 pracowników.
Dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach Adam Szałanda poinformował, że w kierowanej przez niego placówce jest hospitalizowanych 73 zakażonych, z czego 11 wymaga pomocy w oddychaniu za pośrednictwem respiratorów. Takich urządzeń szpital ma 34. Jak zapewnił dyrektor, jest też zapas tlenu. Największym problemem są braki kadrowe, aż 11% pracowników szpitala jest na zwolnieniach chorobowych. Szpital przygotował 89 tzw. łóżek covidowych.
Na pytania radnych, Tadeusza Czerwieckiego i Jacka Niedźwiedzkiego, E. Bendarko odpowiedziała, że ani ona, ani jej pracownicy nie słyszeli, żeby doszło do przypadku zakażenia podczas marszów w Suwałkach w czasie protestów po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. Po wprowadzeniu nauki zdalnej, nie ma już ognisk zakażeń w suwalskich szkołach. Dzisiaj z zajęć wyłączone były tylko trzy grupy w żłobkach.
