50-lecie powstania poprzednika WOŚP

W lutym minęło 50 lat od założenia Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia. To niezwykła inicjatywa sprzed czasów organizacji pozarządowych i zbiórek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chociaż suwalski NFOZ nie działa już kilka lat, to nie trudno w mieście znaleźć pozostałości po jego działalności. W Suwałkach dzięki NFOZ rozpoczęła się budowa Szpitala Wojewódzkiego, wybudowano kilka żłobków oraz przychodnię przemysłową. Suwalczanie i mieszkańcy województwa suwalskiego należeli do najhojniejszych ofiarodawców pieniędzy dla NFOZ.

– Od wielu lat suwalczanie hojnie przekazują pieniądze w indywidualnych zbiórkach na służbę zdrowia prowadzonych dawniej przez Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia i obecnie przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy
– Dzięki pieniądzom przekazanym przez NFOZ rozpoczęła się budowa suwalskiego Szpitala Wojewódzkiego
– Po NFOZ w Suwałkach pozostał budynek dawnego żłobka i przychodni przemysłowej

Zbiórka dla służby zdrowia
W czasach przed zbiórką pieniędzy przez WOŚP zainicjowaną przez Jerzego Owsiaka, Polacy też zbierali pieniądze na służbę zdrowia. W czasach PRL na konto NFOZ szły odpisy z poborów pracowników wielu zakładów, całych załóg. NFOZ był kontynuacją ogólnopolskiej akcji „1000 szkół na 1000-lecie”, która z powodzeniem zakończyła się przed półwieczem. Aby wykorzystać szczodrość Polaków w 1973 roku stworzono NFOZ, który miał wspierać służbę zdrowia, na którą zawsze brakowało pieniędzy. Przez kilkadziesiąt lat NFOZ zbierał pieniądze od Polaków, za które budował żłobki, przychodnie i szpitale.
– Dzięki tym wszystkim złotówkom darowanym przez ludzi dobrej woli na terenie Suwałk, województwa suwalskiego i kraju powstało wiele obiektów służby zdrowia, które do dziś służą ludziom – opowiada Elżbieta Chmielewska, która przez 33 lata kierowała suwalskim biurem NFOZ.

NFOZ w Suwałkach
W Suwałkach działał najpierw powiatowy, potem wojewódzki, a po likwidacji województwa suwalskiego, oddziałowy komitet NFOZ. Suwalczanie wyjątkowo chętnie przekazywali pieniądze na NFOZ.
– W końcu 1973 r. średnia wpłata od jednego mieszkańca powiatu suwalskiego wynosiła 43 zł. W 1987 r. na jednego mieszkańca województwa suwalskiego zebrano 261 zł, co było jedną z najwyższych kwot w Polsce. Średnia krajowa wynosiła 186 zł na jednego Polaka – informuje E. Chmielewska.
To były ogromne kwoty. W obecnych realiach oznaczałoby, że suwalczanie w indywidualnej zbiórce pieniędzy na służbę zdrowia przekazaliby ponad 18 mln zł. Za pierwsze pieniądze przekazane na NFOZ wykonano dokumentację suwalskiego Szpitala Wojewódzkiego. To rozpoczęło budowę tej placówki przy ul. Szpitalnej, na co wciąż brakowało pieniędzy w budżecie państwa.

– Za kolejne dotacje przekazane do Suwałk przez NFOZ wybudowano żłobki przy ul. L. Waryńskiego 22 i 44b. NFOZ przekazał też dotację na rozbudowę przychodni przemysłowej przy ul. Sejneńskiej – wspomina E. Chmielewska.

Po 1989 r. zmieniły się zasady pozyskiwania pieniędzy przez NFOZ. Pieniądze pozyskiwano m.in. z rozprowadzania tzw. „cegiełek”, zbiórek publicznych i z odpisu 1% od podatku. Suwalski oddział NFOZ utrzymał się do 2016 r. Po jego działalności pozostał w Suwałkach trwały ślad – budynki służby zdrowia.

Suwalskimi komitetami Narodowego Funduszu Ochrony Zdrowia społecznie kierowali: Jan Szumiło (wicewojewoda suwalski) – w latach 1975-1982; Henryk Kulczycki (lekarz, ordynator chirurgii w suwalskim szpitalu, działacz PCK) – w latach 1982-2015. Kierownikami (etatowymi) suwalskiego biura NFOZ byli: Romuald Łukaszewicz – od 1973 r.; Elżbieta Chmielewska – od 1984 r. do końca istnienia suwalskiego oddziału NFOZ.
Materiał powstał w oparciu o relacje zapisane przez Pracownię Digitalizacji i Historii Mówionej Biblioteki Publicznej im. M. Konopnickiej w Suwałkach