15 czerwca na ścianie budynku przy ulicy Kościuszki 62 w Suwałkach, została odsłonięta tablica upamiętniająca księdza Jerzego Zawadzkiego. Inicjatorem tego wydarzenia było Stowarzyszenie im. Księdza Jerzego Popiełuszki w Suwałkach. A tablicę odsłonił jego prezes Leszek Lewoc. Wybór daty nie był przypadkowy, gdyż właśnie 15 czerwca przypadała 71. rocznica urodzin kapłana.

Ksiądz Jerzy Zawadzki, to postać niezwykła i  bardzo ważna dla lokalnego społeczeństwa. Nie bez powodu był nazwany suwalskim Bratem Albertem, gdyż pomagał najbardziej potrzebującym mieszkańcom miasta. W swym życiu  kierował się mottem Św. Brata Alberta, by „Być dobrym jak chleb”. W ubiegłoroczny plebiscycie „DwuTygodnika Suwalskiego” na Suwalczanina 300-lecia zajął drugie miejsce w głosowaniu czytelników. Pokazuje to, że na postrzeganie przez suwalczan postaci J. Zawadzkiego nie mają żadnego wpływu pojawiające się co pewien czas zaskakujące poglądy o jego przeszłości. Dla wielu suwalczan był on wybitnym człowiekiem, kapłanem i wychowawcą, często oczernianym przez władze i służby PRL. W 2012 r. suwalscy radni nadali mu pośmiertnie tytuł Zasłużony dla Miasta Suwałk. Jest też patronem jednej z ulic w centrum Suwałk.

Suwalczanin 300-lecia

fot. Stowarzyszenie im. Księdza Jerzego Popiełuszki