Po bardzo słabym i krótkim meczu siatkarze Ślepska Malow przegrali 0:3 (13:25, 14:25, 19:25) z Wartą w Zawierciu. To nie był dobry mecz suwalskiej drużyny. Trener Dominik Kwapisiewicz próbował odwrócić jego przebieg i często zmieniał siatkarzy. W trzecim secie w Ślepsku Malow grali przede wszystkim zawodnicy rzadziej występujący w PlusLidze.  Teraz trzeba jak najszybciej zapomnieć o tym spotkaniu.

W 14 meczach Ślepsk Malow zdobył 21 pkt i zajmuje szóstą lokatę w tabeli. W następnej kolejce Ślepsk Malow będzie miał szansę na poprawienie dorobku punktowego,  bo zmierzy się z ostatnim w tabeli BBTS Bielsko-Biała. Mecz rozpocznie się o bardzo nietypowej porze- w poniedziałek (12 grudnia) o godz. 20:30.

fot. archiwum