Szczęśliwie zakończyły się nocne poszukiwania 71-latka. Mężczyzna wyjechał w sobotę do lasu i zabłądził. W niedzielę po 1.30 zadzwonił na numer alarmowy i poprosił o pomoc. W działania poszukiwawcze, które trwały od późnych godzin nocnych, zaangażowali się nie tylko mundurowi ze wszystkich wydziałów, ale też strażacy. Po godzinie 8.30 senior został odnaleziony i bezpiecznie trafił pod opiekę rodziny.

6 października po 1.30 dyżurny suwalskiej Policji został poinformowany, że mężczyzna zabłądził i od soboty nie może wydostać się z lasu. Senior sam zadzwonił na numer alarmowy prosząc o pomoc po ponad 12 godzinach spędzonych w lesie. Mundurowi natychmiast rozpoczęli działania poszukiwawcze. Pomimo nocy wszyscy policjanci będący w służbie ruszyli w wyznaczone sektory Wigierskiego Parku Narodowego. Dołączyli się również mundurowi z ochotniczych straży pożarnych oraz mazurska grupa poszukiwawczo ratownicza. Funkcjonariusze metr po metrze sprawdzali teren leśny. Po kilku godzinach działań, po 8.30 mężczyzna został odnaleziony. 71-latek powiedział, że zabłądził i nie mógł się wydostać z krzaków. Z uwagi na czas, który spędził w lesie i wycieńczenie organizmu mężczyzna nie był w stanie poruszać się o własnych siłach. 71-latkowi udzielono pomocy medycznej. Na szczęście jego zdrowiu nic nie zagrażało i mieszkaniec Suwałk bezpiecznie trafił pod opiekę rodziny.

źródło: www.suwalki.policja.gov.pl