Suwalczanin przerwał dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że 48-latek miał niemal 3 promile alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało mężczyzna jechał autem pomimo dwóch sądowych zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za złamanie sądowego zakazu grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Wczoraj w południe suwalczanin przerwał dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy. Kiedy 57-latek zauważył, jak nietrzeźwy mężczyzna wsiadł za kierownicę i odjeżdża z parkingu, to natychmiast podbiegł do volkswagena i wyciągną kluczyki ze stacyjki. Wezwani na miejsce policjanci sprawdzili trzeźwość kierowcy. Badanie 48-latka alkomatem wykazało niemal 3 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że mężczyzna kierował samochodem mimo dwóch sądowych zakazów. Drugi z nich obowiązuje do kwietnia 2025 roku. Teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem. Za niestosowanie się do sądowego zakazu kodeks karny przewiduję karę do lat 5.
Źródło: KMP Suwałki