W pierwszą rocznicę rosyjskiej agresji na Ukrainę prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz odbył wideorozmowę z ukraińskim partnerem – merem Tarnopola Serhiy’em Nadalem. Rozmowa dotyczyła kontynuacji współpracy, ale też informacji jak suwalczanie wspierali w ostatnich 365 dniach ludność ukraińską, która dotarła do nas.
– To był dla nas wszystkich wstrząsający moment, kiedy rok temu obudziły Was bomby, a nas komunikaty medialne mówiące o rosyjskim ataku. Do dziś przeżywamy to razem z Wami oglądając codzienne doniesienia z frontu, a nasza solidarność i chęć pomocy pozostaje niezmienna. Z budżetu naszego miasta wyasygnowaliśmy ponad 225 000 zł na pomoc humanitarną i materialną dla Tarnopola. Podziwiamy Wasz Naród, Waszą determinację. Jesteście dzielnym narodem – powiedział Cz. Renkiewicz.
– Staramy się żyć i pracować normalnie, na ile to jest możliwe. Sytuacja w naszym kraju nie pozostaje bez znaczenia dla naszego miasta. Na Tarnopol nie spadły żadne bomby, ale ciągły ostrzał infrastruktury krytycznej powoduje również i u nas problemy. Są braki w dostawie prądu czy wody. Mamy wielu uchodźców i rannych żołnierzy – o tym co dzieje się obecnie na Ukrainie i Tarnopolu opowiedział mer tego miasta.
W spotkaniu wziął również udział przewodniczący Rady Miejskiej Zdzisław Przełomiec oraz przedstawiciele Urzędu Miejskiego.
***
Jak suwalczanie pomagają Ukraińcom?
Przez ostatnie 365 dni suwalczanie w różnorodny sposób pomagali Ukraińcom. Ogromną rolę odegrali suwalscy społecznicy, którzy pracowali na dworcu PKP, w punkcie przyjęć w Suwałki Arenie, w hali OSiR, w magazynie przy ul. Bakałarzewskiej i w wielu innych miejscach oraz zajmowali się zakwaterowaniem Ukraińców w Suwałkach. Byli też tacy, którzy wyjeżdżali na granicę, by prywatnymi pojazdami przywieźć Ukraińców do miasta, a często do własnego domu. Wolontariusze byli w różnym wieku. Byli wśród nich m.in.: nauczyciele, przedsiębiorcy, harcerze, uczniowie i emeryci oraz suwalscy radni. Tej pomocy nie da się policzyć, a była ona ogromna.
Wiele działań podjął też suwalski samorząd miejski:
– zaraz po wybuchu wojny w hali Suwałki Arena zorganizowano Miejski Punkt Zbiórki i magazyn do zbiórki darów na rzecz pomocy Ukrainie i uchodźcom. Przy segregacji darów brali udział pracownicy OSiR-u przy wsparciu wolontariuszy. Przygotowano 110 palet z darami;
– przyjęto i zakwaterowano uchodźców. Pierwsze osoby do Suwałk przybyły już 27 lutego 2022 r. Do 15 lutego 2023 roku tylko w Hostelu Wigry uchodźcom udzielono 16 446 osobonoclegów z pełnym wyżywieniem (187 osób). Zakwaterowanie uchodźców w Hostelu trwa nadal;
– od 11 marca 2022 r. do przyjęcia uchodźców przystosowano halę sportową (punkt recepcyjny) przy ul. Wojska Polskiego 2. Przygotowano 200 miejsc noclegowych (duża hala), plac zabaw dla dzieci (mała hala), stołówkę, dodatkową jadalnię i punkt informacyjny. Udzielono tam pomocy dla 1 597 osób;
– w sumie we wszystkich punktach recepcyjnych na terenie Suwałk udzielono pomocy dla 2 414 osób. Dodać należy do tej liczby ponad 1 000 osób, którym udzielono pomocy w transporcie z Suwałk do krajów nadbałtyckich.
To wszystko wyniosło 4 606 763,17zł;
– rejestrowano uchodźców z Ukrainy. W Suwałkach nadano im 1 461 numerów PESEL;
– Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Suwałkach udzielił Ukraińcom pomocy na kwotę 4 401 676,90 zł. Były to między innymi wypłaty jednorazowego dodatku 300 zł, wypłata świadczeń pieniężnych dla osób, które w swoich domach zakwaterowały Ukraińców, a także świadczenia rodzinne i opiekuńcze;
– dzieci z Ukrainy, które trafiły do Suwałk musiały jak najszybciej dostosować się do systemu oświatowego w Polsce. Aktualnie w suwalskich szkołach kształci się 336 uczniów (w przedszkolach 67 dzieci, w szkołach podstawowych 229 uczniów, w szkołach ponadpodstawowych 40 uczniów). Miasto Suwałki otrzymało 3 089 238,00 zł na zadania oświatowe związane z Ukrainą.