Ministerstwo Edukacji Narodowej chce usunąć twórczość Marii Konopnickiej z listy lektur w polskich szkołach średnich. W prekonsultacjach zmian w podstawie programowej języka polskiego w liceach i technikach MEN zaproponował wykreślenie „Wyboru wierszy” M. Konopnickiej z listy lektur uzupełniających w polskich liceach i technikach. Pomysł ten bardzo nie spodobał się mieszkańcom Suwałk, dla których jest ona nie tylko autorką „Roty” i „Baśni o krasnoludkach i sierotce Marysi”, ale przede wszystkim jest najbardziej znaną suwalczanką mającą znaczący wpływ na tożsamość lokalną.
Pisarka ważna dla Polaków
M. Konopnicka urodziła się 23 maja 1842 r. w Suwałkach. Jest to postać bardzo ważna dla suwalskiej wspólnoty lokalnej, ale nie tylko. Przypomnijmy, że doceniając literacki dorobek pisarki oraz jej wkład w działalność patriotyczną, Sejm ustanowił rok 2022 – Rokiem Marii Konopnickiej. Sejm postanowił uhonorować jedną z najwybitniejszych pisarek w historii literatury polskiej, twórczynię „Roty” – głosiła treść uchwały przyjętej wówczas przez Izbę. Posłowie opisali w niej życiorys Konopnickiej oraz jej dorobek literacki. „Dokonała przełomu w polskiej literaturze dla dzieci, podnosząc tę dziedzinę pisarstwa na wyżyny artyzmu. Za pomocą utworów literackich protestowała przeciwko antypolskiej polityce zaborców i niesprawiedliwości społecznej. Współorganizowała protest światowej opinii publicznej przeciwko niemieckim represjom wobec dzieci polskich we Wrześni w latach 1901-1902 i ustawom wywłaszczeniowym. Walczyła o prawa kobiet oraz pomagała uwięzionym z przyczyn politycznych przez rosyjskie władze” – napisali posłowie w uchwale. Wśród głosujących za tą uchwałą były posłanki tworzące obecne kierownictwo MEN. Po niespełna dwóch latach okazuje się, że twórczość M. Konopnickiej już nie zasługuje na to, by uczniowie polskich szkół średnich ją poznali i proponuje się wykreślenie pozycji „Maria Konopnicka. Wybór wierszy” z podstawy programowej.
Postać ważna dla suwalczan
M. Konopnicka jest niezwykle ważną postacią dla suwalczan, nie tylko jako pisarka, ale i dla tożsamości lokalnej suwalczan. Tak było zawsze. Na początku XX wieku z okazji 25-lecia pracy literackiej M. Konopnickiej wysłali do niej adres hołdowniczy. Śladów pamięci o słynnej rodaczce w Suwałkach nie brakuje. W maju 1963 r. przekazano do użytku budynek Powiatowej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. M. Konopnickiej przy ul. T. Noniewicza. Dziesięć lat później zorganizowano Muzeum im. Marii Konopnickiej. Imię poetki nosi główny suwalski plac oraz biegnąca wzdłuż niego ulica. Jest ona patronką Przedszkola nr 10, Szkoły Podstawowej przy ul. T. Kościuszki i I Liceum Ogólnokształcącego. W mieście są dwa jej pomniki, ławeczka
i szlak turystyczny, któremu patronuje. Nie ma cienia wątpliwości, że wykreślenie twórczości M. Konopnickiej z podstawy programowej może znacząco osłabić zainteresowanie tą postacią, bo kto będzie chciał odwiedzać rodzinne miasto pisarki, o której nie usłyszy w szkole. Nic dziwnego, że wielu suwalczan wyraziło negatywną opinię o zamiarach MEN. Jeden z najbardziej znanych suwalskich polonistów Marek Urbanowicz na stronie internetowej Radia Białystok stwierdził: „Jestem nauczycielem w liceum imienia Marii Konopnickiej, w mieście są też inne szkoły i placówki jej imienia. Suwalczanie mają wręcz obowiązek kultywować pamięć o naszej wielkiej rodaczce. Nie wyobrażam sobie Polski bez „Roty” i myślę, że każdy polonista z bijącym po polsku sercem będzie takich utworów bronił”.
Pamiętamy o autorce „Roty”
Na łamach „DwuTygodnika Suwalskiego” wielokrotnie upowszechnialiśmy postać i twórczość M. Konopnickiej. Przez cały 2022 r. w każdym wydaniu „DTS” pisaliśmy o naszej sławnej rodaczce. Nieprzypadkowo też w tym wydaniu życzenia Wielkanocne od suwalskiej Biblioteki Publicznej im. M. Konopnickiej zawierają wiersz naszej rodaczki. Wydaje się, że suwalczanie powinni zrobić wszystko, by postać naszej sławnej rodaczki nie popadła w zapomnienie. Naprawdę jest to w dobrze pojętym naszym suwalskim interesie. Dlatego powinniśmy zachęcać kierownictwo MEN do wycofania się z tej nieszczęśliwej decyzji, jaką jest wykreślenie twórczości M. Konopnickiej z podstawy programowej. Wciąż jest na to szansa. Na stronie MEN po prekonsultacjach opublikowano komunikat, że: „Uwagi trafiły do ekspertów, którzy je analizują w celu przygotowania końcowej propozycji projektów podstaw programowych poszczególnych przedmiotów, które na początku marca przekażą do MEN. Na podstawie tych propozycji Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotuje projekty rozporządzeń zmieniających rozporządzenia w sprawie podstawy programowej, które w połowie kwietnia br. zostaną skierowane do konsultacji publicznych, opiniowania i uzgodnień międzyresortowych”. Brońmy twórczości Marii Konopnickiej.