Cyberprzestępcy, aby wyłudzić pieniądze, często wykorzystują popularne portale społecznościowe oraz komunikatory. Włamując się na konta społecznościowe, podszywają się pod ich właścicieli i wysyłają znajomym wiadomości z prośbą o kody BLIK. Tym razem mieszkańcy Suwałk byli czujni i nie dali się oszukać.

Wczoraj do suwalskich policjantów zgłosiła się 22-latka, informując, że ktoś włamał się na jej konto, na popularnym portalu społecznościowym. Następnie, podszywając się pod nią, wysłał do znajomych prośbę o pożyczenie 500 złotych i podanie kodu BLIK. Całę szczęśćie kobieta szybko zorientowała się, że coś się dzieje z jej kontem społecznościowym. Otrzymała komunikat, że ktoś logował się na jej konto na w Gdańsku. Kiedy szybko chciała zabezpieczyć swoje konto i zmienić hasło okazało się już to niemożliwe. Suwalczanka poprosiła koleżankę, aby w jej imieniu umieściła post z informacją o włamaniu na konto. Całe szczęście znajomi kobiety, którzy otrzymali prośbę o pożyczkę od oszusta, nie działali pochopnie. Kontaktowali się z 22-latką. Wtedy dowiadywali się, że to nie ona zwraca się do nich z prośbą o pożyczkę. Dzięki czujności mieszkańców Suwałk tym razem przestępcy ponieśli fiasko. Nikt nie został oszukany.

Źródło: KMP Suwałki