Trzecią  z rzędu porażkę we własnej hali ponieśli zawodnicy Ślepska Malow Suwałki. W zaległym meczu 14. kolejki ulegli 0:3 (31:33, 18:25, 19:25) aktualnym mistrzom Polski Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Tak wyraźnego zwycięstwa gości nie zwiastowała pierwsza, bardzo wyrównana, partia, w której suwalczanie mieli nawet piłkę setową. Kolejne odsłony meczu to jednak zdecydowana dominacja mistrzów Polski, dysponujących wysoką skutecznością ataku. Tym razem gospodarzom nie pomogła też zagrywka. Zanotowali tylko jednego asa serwisowego, przy 12  błędach. Po zwycięstwie w Suwałkach kędzierzynianie wrócili na pozycję lidera w tabeli Plusligi, a Ślepsk Malow nadal zajmuje 11. lokatę. Pomimo ostatnich, nieco słabszych występów podopiecznych Andrzeja Kowala kibice w Suwałki Arenie nie przestają ich wspierać. W trakcie meczu z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle włączyli się do rywalizacji w Lidze Hałasu na najgłośniejszy doping dla swojej drużyny. Kolejne spotkanie zawodnicy Ślepska Malow ponownie rozegrają we własnej hali. 9.02.2020. o  godzinie 14:45 podejmą drużynę PGE Skry Bełchatów.

Tekst i foto: Katarzyna Anna Dębowska