Od 1 lipca obowiązuje rozporządzenie o ograniczeniu wynagrodzenia samorządowców. W Suwałkach to ograniczenie wynagrodzeń zasadniczych o 20% dotyczy m.in. Prezydenta Miasta Suwałk, Starosty Suwalskiego, Wójta Gminy Suwałki oraz ich zastępców. W uzasadnieniu projektu rozporządzenia wskazano, że obniżenie pensji niektórych samorządowców, tak jak w przypadku parlamentarzystów, jest odpowiedzią na powszechne oczekiwanie społeczne związane z pełnieniem funkcji społecznych.
Kto najwięcej zarobił w 2017 roku?
W związku z tym przygotowaliśmy ranking za 2017 rok najlepiej zarabiających osób pochodzących z Suwałk, parlametarzystów bądź kierujących suwalskimi publicznymi urzędami lub spółkami komunalnymi oraz spółkami, w których Skarb Państwa ma decydujący głos. Krótko mówiąc utrzymywanych z pieniędzy podatników. W zestawieniu znalazł się też Grzegorz Mackiewicz, który wprawdzie nie mieszka w Suwałkach, ale oficjalnie zapowiedział swój start w najbliższych wyborach na stanowisko Prezydenta Miasta Suwałk, jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości.
Kto zarobił najwięcej w 2017 roku?
1. Barbara Alicja Klimiuk – 623 000 zł
2. Grzegorz Mackiewicz – 290 488,01
3. Jarosław Zieliński – 246 028,10
4. Leszek Dec – 238 544,54
5. Tadeusz Chołko – 236 109,90
6. Grzegorz Kochanowicz – 209 693,74
7. Bożena Kamińska – 185 430,55
Ranking powstał na podstawie publicznych danych udostępnionych w Biuletynie Informacji Publicznej oraz w sprawozdaniach spółek. W zestawieniu nie uwzględniliśmy dochodów z majątku prywatnego (najmu).
Bezkonkurencyjnym liderem jest pochodząca z Suwałk Barbara Klimiuk, która od 1 marca do końca 2017 roku była wiceprezesem Zarządu Energa S.A. Od 6. lutego 2018 r. pełni obowiązki prezesa tej spółki, w której 64,09% (według sprawozdania za 2017 r. ma Skarb Państwa). O obsadzie kierowniczych stanowisk w tej spółce decydują przedstawiciele rządu.
B. Klimiuk wyprzedza Grzegorza Mackiewicza, przewodniczącego Rady Powiatu Suwalskiego, dyrektora białostockiego Oddziału Zakładu Polskiej Spółki Gazownictwa, w której głos decydujący ma Skarb Państwa. A zatem przedstawiciele rządu decydują o obsadzie kierowniczych stanowisk w tej spółce. Zdecydowanie wyprzedza on wiceministra spraw wewnętrznych i administracji, posła Jarosława Zielińskiego oraz prezesa Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, radnego na Sejmik Województwa Podlaskiego Leszka Deca.
W SSSE najwięcej akcji ma Skarb Państwa i to przedstawiciele rządu decydują o obsadzie kierowniczych stanowisk w tej spółce. Kolejne miejsce zajmują Wójt Gminy Suwałki Tadeusz Chołko, który poza samorządowym wynagrodzeniem otrzymuje też emeryturę oraz były prezes suwalskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Grzegorz Kochanowicz, który w tym roku przeszedł na emeryturę. W 2017 r. poza wynagrodzeniem z PWiK-u otrzymywał on jeszcze emeryturę. Siódmą lokatę zajmuje poseł Bożena Kamińska.
Warto zauważyć, że prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz osiągnął w 2017 r. dochód 159 570,48 zł, który daje mu dopiero czternastą lokatę w zestawieniu najlepiej zarabiających, a starosta suwalski Szczepan Ołdakowski plasuje się jeszcze niżej, w trzeciej dziesiątce tego rankingu z dochodem 139 798 zł. Obaj od 1 lipca mają wynagrodzenie obniżone. Teraz Prezydent Miasta Suwałk zarabia 10 940 zł miesięcznie brutto (netto 7 590 zł). Rocznie daje to ok. 131,3 tys. zł.
W rankingu tym nie uwzględniliśmy wszystkich osób publicznych ponieważ znajdujące się w intrenecie ich oświadczenia majątkowe nie zawierają danych o wynagrodzeniach. Dotyczy to m.in. osób zatrudnionych w wymiarze sprawiedliwości, czyli sędziów i prokuratorów w tym prezesów sądów okręgowego
i rejonowego oraz prokuratury okręgowej i rejonowej. Zapewne ich wynagrodzenie nie obciążone składkami na ubezpieczenie społeczne dały by im wysokie miejsce w naszym rankingu.
Trzeba też podkreślić, iż według danych Izby Administracji Skarbowej w Suwałkach było 54 milionerów, których dochód za 2017r. był wyższy niż 1 milion złotych. Byli to głównie przedsiębiorcy.