Rozpoczęła się czwarta kadencja prezydenta Suwałk Czesława RenkiewiczA, który zajmuje to stanowisko od 2010 r. Dotąd nikt tak długo nie piastował stanowiska Prezydenta Miasta Suwałk.
– Najważniejsze są sprawy demografii i uruchomienie działań, które mogą powstrzymać zmniejszającą się liczbę mieszkańców. Będą: stypendia dla studentów, zakup za połowę ceny miejskiej działki, rozwój programu „Od najemcy do właściciela” i budowa żłobka.
– Ważne jest przywrócenie gospodarczej konkurencyjności miasta, bo bez tego nie będzie dynamicznego rozwoju Suwałk.
– Trzeba doprowadzić do samowystarczalności energetycznej – poprzez inwestycje w miejskiej ciepłowni.
– Będą pogłębione konsultacje w sprawie budowy Mediateki, na którą suwalski samorząd ma już zdecydowaną większość środków finansowych przyznanych z funduszy unijnych.
O planach na lata 2024-2029 „DwuTygodnik Suwalski” rozmawia z prezydentem Czesławem Renkiewiczem.
– Jaka była recepta na wygrane wybory?
– Recepta jest zawsze taka sama. Rzetelna praca i pełne zaangażowanie, a efekty przyjdą same. Mieszkańcy to widzą, oceniają i doceniają przy urnach wyborczych.
– Jakie są najważniejsze zadania do wykonania w naszym mieście w latach 2024-2029?
– Większość zadań i działań planowanych do wykonania na najbliższe lata przedstawiłem mieszkańcom Suwałk w moim programie wyborczym.
Pierwszym i bardzo istotnym wyzwaniem suwalskiego samorządu na kolejną kadencję będą sprawy demografii miasta i działań, które należy podjąć, by zahamować lub co najmniej ograniczyć negatywne trendy. Chcemy uruchomić szereg instrumentów, by powstrzymać odpływ mieszkańców do ościennych gmin oraz zachęcić młodych ludzi studiujących w dużych ośrodkach miejskich do powrotów do naszego miasta i do osiedlania się w Suwałkach. Będziemy finansowali jako samorząd wraz z przedsiębiorcami stypendia dla studentów, pod warunkiem podjęcia zatrudnienia po zakończeniu studiów w suwalskich firmach. Chcemy zachęcić młodych ludzi do zakupu za połowę ceny miejskiej działki i budowy budynku mieszkalnego w Suwałkach, zamiast na terenach sąsiednich gmin. Przewidujemy kontynuację i rozwijanie programu mieszkaniowego „Od najemcy do właściciela”, jako oferty dla młodych ludzi nie posiadających zdolności kredytowej. Planujemy budowę kolejnego żłobka miejskiego oraz zapewnienie bezpłatnej opieki żłobkowej i przedszkolnej dla mieszkańców miasta. Do tego chcemy uruchomić szereg działań wspierających młodych ludzi i rodziny w zakresie rozszerzenia miejskiej oferty kulturalnej, sportowej i rekreacyjnej.
Drugim ważnym zadaniem samorządu będzie prowadzenie działań w kierunku przywrócenia gospodarczej konkurencyjności miasta oraz zmiany warunków inwestowania i korzystania z ulg podatkowych w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. Na skutek zmiany przepisów uprawniających do uzyskania ulg podatkowych w Suwałkach zahamowano napływ nowych inwestycji. Od kilku lat nie powstają nowe zakłady pracy, a coraz więcej obiektów przemysłowych wystawianych jest na sprzedaż lub dzierżawę. Nie ma też chętnych na nabycie nowych działek na cele gospodarcze. Do końca 2023 r. mieliśmy w województwie podlaskim najwyższe progi inwestycyjne uprawniające do ulg podatkowych. Do tego doszła kwestia tzw. „przesmyku suwalskiego”, jako miejsca hipotetycznie zagrożonego konfliktem zbrojnym, co skutecznie odstraszyło nie tylko inwestorów, ale i turystów. Chcemy zmiany przepisów i ustalenia takich samych progów inwestycyjnych w Suwałkach, jakie są w Augustowie, Łomży, Ełku i wielu innych miastach naszego regionu. Oczekujemy też, i o to będziemy zabiegać w Rządzie RP, żeby suwalscy przedsiębiorcy i inwestorzy mieli dodatkowe wsparcie z racji prowadzenia działalności gospodarczej w tym newralgicznym miejscu. Ze strony miasta oferujemy naszym przedsiębiorcom program pomocy de minimis, czyli zwolnienia z podatku od nieruchomości nowych inwestycji, utworzenie strefy aktywności gospodarczej na bazie lokalnego lotniska, przygotowanie-uzbrojenie nowych terenów inwestycyjnych i elastyczne podejście w zakresie planowania przestrzennego, z gwarancją szybkiej ścieżki zmiany miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Zdajemy sobie sprawę z tego, iż bez silnej gospodarki, dalszy dynamiczny rozwój Suwałk będzie niemożliwy.
Trzecim obszarem działań, który jest mocno podkreślony w moim programie wyborczym, to sprawy związane z dążeniem przez miasto do samowystarczalności energetycznej i wprowadzanie tzw. gospodarki obiegu zamkniętego. Robimy to po to, żeby ograniczyć zarówno dla mieszkańców, jak i też dla przedsiębiorców koszty wzrostu cen energii elektrycznej i ciepła, a także opłat za zagospodarowanie odpadów komunalnych. Chcemy przeprowadzić w tym zakresie szereg inwestycji, których realizacja już się rozpoczęła. Do końca 2026 r. wybudujemy i uruchomimy zakład termicznego przekształcania odpadów komunalnych, który w wyniku spalania frakcji energetycznej odpadów, produkować będzie energię elektryczną i cieplną. Poprzez inwestycje prowadzone w miejskiej ciepłowni, a dotyczące dekarbonizacji, czyli zastąpienia węgla biomasą ograniczymy wzrost cen energii cieplnej. Nastąpi to na skutek zwolnienia nas z obowiązku nabywania drogich praw do emisji CO2. Na powyższe inwestycje pozyskaliśmy z NFOŚiGW dotacje i pożyczki w kwocie ogólnej ponad 230 mln zł. Produkowany w miejskiej ciepłowni
i przyszłej spalarni prąd ma zasilać wszystkie miejskie instytucje i jednostki, a jego nadwyżkę będzie też można sprzedawać przedsiębiorcom. Chcemy też zająć się na terenie miasta dystrybucją energii elektrycznej do najbardziej energochłonnych naszych obiektów, budując w tym celu sieć przesyłową. Tak jak widać nudzić się nie będziemy.
– Mediateka – jakie są pomysły na realizację tego projektu?
– Pomimo podjętej we wrześniu 2022 r. przez Radę Miejską w Suwałkach uchwały w zakresie realizacji tego przedsięwzięcia inwestycyjnego, czyli Mediateki, nadal trwają dyskusję co do zasadności tej inwestycji. Zamierzam w związku z tym zasięgnąć opinii samych mieszkańców poprzez szerokie i pogłębione konsultacje społeczne. Potrzebna jest też rzetelna informacja dla mieszkańców. Dlaczego chcemy ten obiekt realizować, co nas czeka, gdy nie będziemy go budowali, jakie ponieśliśmy już koszty i jakie samorząd będzie zmuszony ponieść, gdyby odstąpiono od realizacji tej inwestycji? Zamierzam rozpocząć konsultacje społeczne w terminie nie później niż do połowy czerwca tego roku. Trzeba też mieszkańcom wyjaśnić, iż zdecydowana większość środków finansowych na budowę Mediateki jest już Suwałkom przyznana z funduszy unijnych w kontrakcie programowym zawartym pomiędzy rządem i władzami województwa podlaskiego. Ale ostateczny głos, co do budowy tego obiektu należeć będzie do Suwalczan.
– Jak Pan widzi współpracę z Sejmikiem Województwa Podlaskiego w tej kadencji?
– Dotychczas udawało mi się układać relacje z władzami województwa podlaskiego z korzyścią dla miasta i jestem przekonany, iż tak będzie i tym razem. Zawsze byłem otwarty na współpracę i jako bezpartyjny samorządowiec potrafiłem nawiązać kontakty z decydentami z różnych opcji politycznych. Długie lata pracy w samorządzie umożliwiły mi poznanie wielu osób i z nowego składu zarządu znam osobiście większość z nich. Znam też nowego marszałka Łukasza Prokoryma, z którym mam dobre relacje. Trzeba też zauważyć, iż przewodniczącym sejmiku naszego województwa jest suwalczanin Cezary Cieślukowski. To wszystko daje nadzieję na dobrą współpracę, która ma przynosić wymierne efekty dla naszego miasta.
– W samorządowej kampanii wyborczej mówiło się dużo o potrzebie szerszego włączenia mieszkańców w proces zarządzania miastem i częstszego konsultowania z mieszkańcami ważnych decyzji. Jak Pan to widzi?
– Konsultacje wielu zagadnień, strategii, planów i innych znaczących miejskich dokumentów już są prowadzone, ponieważ mamy taki obowiązek prawny. Niestety, nie zawsze spotyka się to z większym zainteresowaniem ze strony samych mieszkańców. Przekonaliśmy się o tym ostatnio prowadząc konsultacje takich dokumentów jak plan rewitalizacji miast czy też strategia promocji Suwałk. Na ostatnie nasze spotkanie, które mocno nagłośniliśmy, a dotyczące tworzenia planu adaptacji do zmian klimatu przyszło poza urzędnikami i radnymi Rady Miejskiej zaledwie kilku Suwalczan. Na pewno musimy poprawić i wzmocnić przekaz do mieszkańca w tych ważnych sprawach i poprosić, zachęcić ich do włączenia się w proces przygotowywania strategicznych dokumentów i podejmowania ważnych dla miasta decyzji. Zobaczymy, jak to nam wyjdzie przy konsultacjach dotyczących Mediateki. To od samych mieszkańców będzie zależało, czy zaangażują się w proces współzarządzania miastem i udziału w konsultacjach społecznych. Uruchomimy wszystkie możliwe formy przekazu informacji do mieszkańca, bo widzimy, iż nasza aktywność społeczna i obywatelska w Suwałkach nie jest na najwyższym poziomie. Dowodem tego jest chociażby bardzo niska frekwencja wyborcza Suwalczan w ostatnich wyborach samorządowych. Ale trzeba nad tym pracować, edukować i zachęcać mieszkańców do aktywności społecznej i współdecydowania o przyszłości naszego miasta. I to zamierzamy robić.
– Dziękuję za rozmowę.