Każdego dnia człowiek zmaga się z sytuacjami wywołującymi stres. Niektórych motywuje on do działania, innym nie pozwala spokojnie spać. Zdarza się, że zaburza poprawne funkcjonowanie osoby i skutkuje wystąpieniem kryzysu, czyli  takiego momentu, który przesądza o konieczności uzyskania pomocy w celu uporania się z problemem. Często wywołuje skrajne  emocje, jak silny gniew, lęk, bezradność, żal lub działanie destrukcyjne. Wtedy niezbędne jest interwencja kryzysowa służąca odzyskaniu równowagi psychicznej, na którą składają się działania profesjonalistów z różnych dziedzin (jak psychologowie, pedagodzy, pracownicy socjalni, prawnicy). Pomoc ta skoncentrowana jest na problemie wywołującym kryzys. Każdorazowo powinna ona być indywidualna, dopasowana do potrzeb osoby oraz okoliczności, w jakich się znalazła.

10 września z okazji „Światowego Dnia Zapobiegania Samobójstwom” SP Szpital Psychiatryczny w Suwałkach zorganizował konsylium nt. pomocy specjalistycznej w sytuacjach kryzysu psychicznego. Spotkanie odbyło się z udziałem specjalistów psychiatrii, psychologów i terapeutów oraz pielęgniarek  w siedzibie szpitala. Omówiono problematykę zapobiegania i rozpoznawania zagrożeń samobójczych oraz skalę zjawiska, jego przyczyny i sposoby zapobiegania. Podnoszono ponadto kwestię możliwości wspierania osób będących w kryzysie i oddziaływań profilaktycznych oraz sposoby radzenia sobie w sytuacjach skrajnych.

By odpowiedzieć na potrzeby środowiska Suwalski Szpital Psychiatryczny wprowadził dodatkowe, sobotnie dyżury (w godz. 8:00-18:00) gdzie może zgłosić się każda osoba potrzebująca oraz uruchomił gabinet wsparcia terapeutycznego. We wrześniu będzie to pilotaż.

Jak powiedziała, otwierając spotkanie Bożena Łapińska, dyrektor Szpitala Psychiatrycznego:

– Próbujemy pomagać potrzebującym. Chcemy Światowy Dzień Zapobiegania Samobójstwom zaznaczyć cyklem spotkań z udziałem mediów, ale także w klubach sportowych i szkołach. Dzisiaj rozpoczynamy ten cykl działań takim konsylium, żebyśmy porozmawiali jak wspierać osoby w kryzysie.

Z wypowiedzi uczestników spotkania wynikło, że szpitale psychiatryczne są częścią wielkiego łańcucha wsparcia. Ważne w każdym działaniu jest aby dawać ludziom zagrożonym szansę. Społeczność, a więc szkoła, zakład pracy, służba zdrowia, grupa rówieśnicza i rodzina, odgrywa bardzo ważną rolę w zapobieganiu samobójstwom. To właśnie te podmioty powinny dostrzec zachowania agresywne, czy destrukcyjne, albo jakiekolwiek odmienne np. zaburzenia w odżywianiu się. Przykładem może być agresywność czy depresja, które mogą prowadzić do osamotnienia, co samo w sobie jest czynnikiem ryzyka dla zachowań samobójczych.

Suwalska placówka chce wyjść naprzeciw powstających problemom i rozmawiać o tym z uczniami w szkołach, ale także wspierać wiedzą i doświadczeniem kadrę pedagogiczną, aby potrafiła rozmawiać, rozpoznawać problemy i ewentualnie kierować do profesjonalnych placówek. Okazuje się, że w ciągu roku do sześciu placówkach podległych suwalskiemu szpitalowi psychiatrycznemu zgłasza się blisko 1,2 tys. dzieci, co wyczerpuje ich możliwości placówek. Tymczasem obserwuje się znaczny wzrost zgłoszeń i zagrożeń samobójczych.

Wg. danych WHO każdego roku na świecie umiera w wyniku samobójstw ponad 700 tys. ludzi. W Polsce codziennie ginie śmiercią samobójczą 11 osób, co oznaczać może większą liczbę zgonów niż w wyniku wypadków komunikacyjnych. Do zamachów samobójczych dochodzi najczęściej w mieszkaniu oraz w pomieszczeniach gospodarczych, w piwnicach i strychach, bądź na terenie parków i lasów. Przyczyną śmierci samobójczej najczęściej jest spożycie pestycydów czy nadużycie lekarstw, zatrucie spalinami, powieszenie i użycie broni palnej. Powodów do zamachu samobójczego jest wiele, a wśród nich nieporozumienia rodzinne, choroby przewlekłe i psychiczne, zawody miłosne, warunki ekonomiczne oraz nagła utrata źródła utrzymania. Eksperci alarmują, że z każdym rokiem coraz więcej przybywa ofiar tej nieodwracalnej decyzji.