W samo południe 1 września uczczono pamięć ofiar wybuchu II wojny światowej. W uroczystości 84 rocznicy rozpoczęcia działań wojennych 1939 r. uczestniczyli kombatanci, parlamentarzyści, samorządowcy szczebla wojewódzkiego, miejskiego, powiatowego i gminnego, duchowieństwo, służby mundurowe, młodzież szkolna, służby mundurowe m.in. policji i straży pożarnej oraz reprezentanci instytucji miejskich i mieszkańcy Suwałk.
Głos przy pomniku Żołnierzy Września zabierali: prezydent Miasta Suwałk Czesław Renkiewicz oraz poseł Jarosław Zieliński i senator Marek Komorowski. Mówcy zwrócili uwagę na okoliczności towarzyszące wybuchowi wojny oraz przybliżyli obraz okupacji i walki podziemnej. Konkluzje były wspólne i dotyczyły potrzeby utrzymywania sojuszy międzynarodowych.
– Wojna dotarła do Suwałk już 2 września w godzinach popołudniowych. Niemieckie samoloty zbombardowały m.in. koszary przy szosie augustowskiej i sejneńskiej oraz tereny koszar 2. pułku ułanów. Najwięcej ofiar nalot spowodował na stacji kolejowej w Suwałkach, gdzie wagonowały się pododdziały 41. Suwalskiego Pułku Piechoty. Grozę wojny mieszkańcy miasta boleśnie odczuli 9 grudnia tego samego roku, kiedy to doszło wywózki suwalskich Żydów do obozów zagłady w Bełżcu, Sobiborze i Treblince. Do końca drugiej wojny ginęli za ojczyznę na wszystkich frontach, a wielu innych oddało życie w walkach partyzanckich i konspiracji – stwierdził prezydent Cz. Renkiewicz.
Podczas uroczystości podniesiono flagę na maszt, odegrano hymn narodowy oraz pieśń reprezentacyjną wojska polskiego, odczytano apel pamięci, oddano salwę honorową oraz odmówiono modlitwę za zmarłych, a także złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Dziękując wszystkim zebranym za udział, prezydent zaprosił na kolejne obchody pod Pomnikiem Żołnierzy Września. 17 września będzie miała tu rocznica agresji sowietów na Polskę.