Pływalnia przy ul. J. Antoniewicza 5 w Suwałkach oferuje doskonałe warunki zarówno dla osób trenujących, jak i tych, które chcą po prostu zrelaksować się w wodzie. Basen sportowy z kilkoma torami umożliwia prowadzenie intensywnych treningów, ale również zapewnia przestrzeń dla swobodnego rekreacyjnego pływania. Komfortowe zaplecze oraz nowoczesna infrastruktura stwarzają przyjazne warunki dla każdego, kto chce zadbać o zdrowie.

W nowym obiekcie na Osiedlu Północ znajduje się basen o wymiarach 25 m x 12,5 m, który został podzielony na 6 torów. Na głównej niecce basenowej znajdują się 4 tory pływackie o głębokości od 1,35 m do 1,8 m, idealne do treningów. Dodatkowo dostępne są 2 tory o głębokości 1 m, oddzielone od głównego basenu, które świetnie sprawdzą się podczas nauki pływania lub szukających miejsca do odprężenia i relaksu.

W trosce o pełne bezpieczeństwo klientów obiekt jest stale monitorowany przez ratowników. Regularne kontrole jakości wody oraz dbałość o najwyższe standardy sanitarne to codzienna praktyka, dzięki której każdy odwiedzający może czuć się komfortowo i bezpiecznie. Pływalnia uwzględnia potrzeby osób z niepełnosprawnościami. W budynku znajduje się odpowiednio dostosowany węzeł sanitarny i szatniowy, a w hali basenowej zamontowany jest dźwig ułatwiający wejście do basenu osobom z dysfunkcją narządu ruchu.

Godziny otwarcia: poniedziałek-piątek: 6-22, sobota: 7-15

Numer kontaktowy: 87 562 62 37. Więcej na: www.osir.suwalki.pl/nasze-obiekty/plywalnia/

Pływalnię prowadzi Ośrodek Sportu i Rekreacji w Suwałkach. Jest to trzeci obiekt basenowy administrowany przez OSiR.

– Z pytaniem, jak przyciągnąć mieszkańców miasta do obiektu, który powstał przed ponad dwudziestu laty jako basen szkolny, zwróciliśmy się do dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Suwałkach Waldemara Borysewicza.

– Po zakończeniu remontu basenu, dostaliśmy zadanie z ratusza, by tę pływalnię przejąć, wyposażyć i uruchomić. To było pierwsze zadanie, które otrzymaliśmy w sierpniu i je wykonaliśmy. 2 września było uroczyste otwarcie obiektu, 4 września przeprowadzone zostały badania wody i 5 września obiekt ruszył. Jednocześnie rozpoczęły się działania promocyjne, odbyły się wizyty w szkołach, które korzystają z pływalni w ramach zajęć szkolnych, czy nauki pływania klas trzecich. Staramy się zachęcić mieszkańców miasta i inne podmioty, które prowadzą naukę pływania, aerobik lub też inne zajęcia w wodzie, by korzystały z nowego obiektu. Reklama jest wielostronna, banery na ulicach miasta, audycje radiowe i telewizyjne, materiały prasowe. Urząd przesłał sms-y do mieszkańców. Informacje pojawiły się też w mediach społecznościowych i na stronach internetowych.

– A co z trzecią pływalnię przy ul. Wojska Polskiego, która od dwóch lat jest nieczynna?

– W tym obiekcie pierwszy postój trwał rok podczas pandemii, gdy wszystkie obiekty sportowe były zamknięte. Potem krótko pływalnia funkcjonowała. Następnie zapadła decyzja o oszczędnościach, gdy poprzedni rząd zmuszał samorządy do 10-20% oszczędności na energii elektrycznej i cieplnej. A to jest obiekt stary, energochłonny i tej energii pochłaniał dużo. Dlatego zapadła decyzja o jego zamknięciu. W tamtym czasie zastanawiano się czy wyremontujemy pływalnię przy SP 10, czy przy ulicy Wojska Polskiego 2. Z różnych przyczyn zapadła wówczas decyzja o remoncie drugiej pływalni na północy, a nie pływalni OSiR-u na południu miasta. Zostaliśmy z budynkiem, z którym nie wiadomo co zrobić. Najlepiej byłoby go zamknąć, odłączając wszystkie media, by nie generował kosztów. Funkcjonuje tu siłownia, dwa biura: WOPR-u i lekarza medycyny sportowej. O ile przeniesienie biur to żaden problem, o tyle znalezienie w miejskich zasobach pomieszczenia o powierzchni 350 m kwadratowych i wysokości 3,10 m (wynika to z przepisów) graniczy z cudem. Regularnie spotykam się z prezesami i dyrektorami suwalskich instytucji i wspólnie oglądamy potencjalne lokale czy budynki, czy spełniają wszystkie wymagania. Wyremontowanie tej trzeciej pływalni raczej nie wchodzi w grę, gdyż koszty takiej inwestycji to kilkadziesiąt milionów złotych i miasta po prostu na to nie stać. Decyzję, co z tym obiektem dalej będzie, musimy podjąć razem z ratuszem. Przez pewien czas pływalnią było zainteresowane wojsko, byli i oglądali ten obiekt panowie pułkownicy, czekaliśmy na ich deklarację, ale po miesiącu otrzymaliśmy decyzję odmowną.

– Spotkaliśmy się z opinią części mieszkańców miasta, że stadion lekkoatletyczny jest słabo wykorzystywany.
– Nie mogę zgodzić się z taką opinią. Na tym obiekcie zajęcia szkolne odbywają się codziennie. Wykorzystują go też chętne osoby prywatne. Odbywają się na nim zawody, czwartki lekkoatletyczne, miejska rywalizacja sportowa, a seniorzy mają swoją olimpiadę lekkoatletyczną. Stadion LA jest wykorzystany optymalnie, przypomnę, że do całego kompleksu należą korty tenisowe użytkowane od majówki do końca października. Boiska boczne piłkarskie dzięki zainstalowanemu oświetleniu są eksploatowane przez akademie piłkarskie i Akademię Piłkarską Wigry Suwałki do późnych godzin wieczornych. W budynku głównym znajduje się modelarnia. Dzięki zmodernizowanym trybunom, które mogą pomieścić wielu widzów możemy organizować podczas Dni Suwałk ogólnopolskie zawody strongmanów. Nawierzchnia bieżni ma gwarancję na 30 lat. Niekiedy w niepogodę treningi sportowe odbywają się pod trybuną na trzech torach do biegania. Od modernizacji stadionu LA w 2014 roku zorganizowaliśmy 5 Mistrzostw Polski, w tym 98 Mistrzostwa Polski Seniorów w Lekkoatletyce. Mogliśmy organizować tego typu imprezy, gdyż pozwala na to nasz stadion i jego zaplecze. I co najważniejsze, nasi pracownicy pokazali, że są w stanie przygotować zawody na najwyższym krajowym poziomie, ale na takie imprezy trzeba mieć pieniądze i to niemałe.

– Dziękujemy za rozmowę.