Po raz siódmy ulicami Suwałk przeszedł barwny Orszak Trzech Króli. Był Kacper, Melchior i Baltazar w otoczeniu legionistów, pastuszków i aniołów.
Orszak wyruszył spod suwalskiego Aquaparku i przeszedł ulicami miasta do Parku Konstytucji 3 Maja, gdzie na zebranych czekała betlejemska stajenka z nowonarodzonym Jezusem i żywymi zwierzętami. Po drodze suwalczanie zatrzymywali się na czterech stacjach, aby obejrzeć inscenizacje scen biblijnych. W orszaku tradycyjnie udział wziął Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk i Zdzisław Przełomiec, przewodniczący Rady Miejskiej.
Suwalski Orszak Trzech Króli to nie tylko przypomnienie tradycji, ale też integracja mieszkańców we wspólnej zabawie. Te tradycyjne jasełka są organizowane na ulicach miasta, przedstawiają drogę jaką Mędrcy ze Wschodu wyruszyli do Betlejem, by pokłonić się nowonarodzonemu Jezusowi. Prowadzeni przez betlejemską gwiazdę, przynieśli mu drogocenne dary: złoto, kadzidło i mirrę. W Biblii są przedstawiani jako Mędrcy ze Wschodu, a dopiero w VIII wieku nadano im imiona Kacper, Melchior i Baltazar- symbolizujące trzy kontynenty Europę, Azję i Afrykę, a także trzy pokolenia mężczyzn – młodzieńca, mężczyznę w sile wieku i starca.
Głównym organizatorem tegorocznego suwalskiego Orszaku Trzech Króli była Parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, przy wsparciu Suwalskiego Ośrodka Kultury.