Wczoraj wieczorem grupa nurków wydobyła ciało 36-letniego żeglarza, który zaginął w niedzielę na jez. Wigry. Ciało zlokalizowano przy użyciu sonaru. Znajdowało się na głębokości 44 metrów.
Mieszkaniec powiatu suwalskiego wypadł z żaglówki w pobliżu miejscowości Rosochaty Róg. To był funkcjonariusz zatrudniony w Komendzie Miejskiej Policji w Suwałkach. Z relacji kolegi, z którym żeglował wynika, że gdy mężczyzna wszedł na kabinę by ściągnąć żagiel, łódka przechyliła się i żeglarz wpadł do wody. Sprawą zajął się prokurator.