W środę 24 stycznia Suwalski Ośrodek Kultury rozpoczyna nowy cykl spotkań w ramach Dyskusyjnego Klubu Filmowego 13. Miłośnicy dobrego kina będą mogli zobaczyć znakomite, nowe obrazy, traktujące o ważkich problemach, podzielić się wrażeniami, wziąć udział w emocjonujących dyskusjach i poznać opinie innych kinomanów. Filmy pokazywane od stycznia do czerwca prezentują bogate walory zarówno artystyczne, jak i poznawcze. Wyróżnia je styl, niekonwencjonalna tematyka i niebanalni bohaterowie. W programie znajdą się cztery doskonałe dokumenty i dwa filmy obyczajowe.

Rozpoczynamy od obrazu ”Punkt krytyczny. Energia odnowa” Łukasza Bluszcza, w którym autor wyjaśnia przyczyny zmian klimatu, ich skutki oraz wyzwania przed którymi stoi człowiek. Daje jednocześnie kilka wskazówek, które mogą zminimalizować widmo katastrofy. W lutym z kolei zobaczymy głośny film zatytułowany „Przeżyć: Metoda Houellebecqa”, a w rolach głównych wielkiego francuskiego pisarza oraz zafascynowanego jego twórczością muzyka i wokalistę Iggy Popa. Obraz o szaleństwie, od którego nie ma ucieczki, o cenie, jaką trzeba zapłacić za bezkompromisową realizację własnego „ja”. A w środę 21 marca w DKF – „Beksińscy. Album Wideofoniczny”, zrealizowany na podstawie, nigdy wcześniej w takiej formie niepublikowanych, dźwiękowych, filmowych i fotograficznych materiałów archiwalnych, w większości pochodzących ze zbiorów znanego malarza. Zdzisław Beksiński rejestrował codzienne życie swojej rodziny, stworzył w ten sposób osobisty pamiętnik, który robi szokujące wrażenie, szczególnie, gdy codzienną egzystencją rodziny wstrząsają problemy jedynego syna Tomka. Doskonałym dokumentem, jaki zaprezentujemy we wtorek, 22 maja w ramach DKF jest też obraz Łukasza Borowskiego „Biegacze”, trudny, pasjonujący, ale i budzący dystans do ekstremalnej strony sportu.

W kwietniowy wtorek (17.04) pokażemy komediodramat o trojgu kompletnie różnych ludziach, którzy nieoczekiwanie i wbrew własnej woli uzależniają się od siebie. Godnym polecenia jest także film fabularny, który znalazł się w programie na wyraźną prośbę kinomanów – „Ja, Daniel, Blake”, nagrodzony Złotą Palmą Cannes 2016. Zabawne, poruszające i chwytające za serce najnowsze dzieło Kena Loacha, traktujące o trudnej walce o byt, nierównemu starciu człowieka z bezlitosną machiną urzędniczą.

Zapraszamy na wszystkie projekcje Trzynastki. Szczegółowy program i informacje o filmach na www.soksuwalki.eu, ulotkach i plakatach. Polecamy.

Patronat medialny nad DKF 13 sprawuje Dwutygodnik Suwalski.

Suwałki SOK DKF 13

Podyskutujmy o filmach – rozmowa z Pawłem Bydelskim

– Nowy rok niesie ze sobą nowe projekcje. Jakie filmy zobaczymy w 2018 w DKF 13?

– Paweł Bydelski: Rozpoczynamy projekcją filmu „Punkt Krytyczny. Energia odNowa”. Styczeń to bardzo dobry czas na ten film, bo temat dotyczy wytwarzania energii cieplnej i konsekwencji, które wynikają ze spalania paliw stałych. Oprócz diagnozy dotyczącej wpływu wytwarzania energii w obecnych formach na środowisko, reżyser Łukasz Bluszcz przedstawia także pewne rozwiązania, mogące zminimalizować skutki negatywnego wpływu.  Temat jest na tyle aktualny i budzący kontrowersje, że stanowi fantastyczną kanwę do dyskusji, tym samym staje się idealnym tytułem dla Dyskusyjnego Klubu Filmowego.

– W informacjach prasowych, na stronie Suwalskiego Ośrodka Kultury i na plakatach pojawiło się sześć tytułów, które widzowie będą mogli zobaczyć od stycznia do czerwca. Jako prowadzący DKF nie ma Pan apetytu na więcej? Jaki klucz został zastosowany przy doborze repertuaru?

– PB: DKF 13 z pominięciem przerwy wakacyjnej proponuje jeden film w miesiącu. Z jednej strony to być może niewiele, z drugiej – uczestnictwo w projekcjach staje się nieuciążliwe. Wygospodarowanie jednej środy w miesiącu  nawet dla bardzo zapracowanej osoby nie stanowi problemu. Co prawda, nie jest łatwo wyważyć program, bo filmów bardzo dobrych, zarówno wśród nowości, jak i filmów nieco starszych, nie brakuje. Warto podkreślić, że jeśli chodzi o dobór, to jesteśmy otwarci na sugestie i propozycje naszych klubowiczów. Przykładem jest film  „Ja, Daniel Blake”. Pozostałe obrazy to mój osobisty wybór, chciałem pokazać filmy aktualne i jak najnowsze.

– Proszę powiedzieć coś więcej o tych wyselekcjonowanych tytułach.

– PB: Filmy „Biegacze” oraz „Beksińscy – album wideofoniczny” widziałem na seminarium Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych w Gorzowie Wielkopolskim. Oba  są świeże, miały premierę w 2017 roku, ale najważniejsza jest ich treść i jakość. „Biegacze” to trudny dokument, pasjonujący, ale i budzący dystans do ekstremalnej strony sportu. „Beksińscy…” są swoistym reportażem stworzonym z materiałów zgromadzonych w domowym archiwum przez Zdzisława Beksińskiego. Nie widziałem fabularnej wersji, jaką jest „Ostatnia Rodzina”, a koledzy z federacji mówili, że po obejrzeniu dokumentu trochę zazdroszczą mi posiadania dodatkowej perspektywy przed obejrzeniem filmu Matuszyńskiego. Oba tytuły budzą w widzu wiele emocji, które, mam nadzieję znajdą ujście w dyskusjach po projekcjach.

– Mamy więc trzy dokumenty…

– PB: Cztery. „Przeżyć: Metoda Houellebecqa” to też dokument, ale już sam fakt, że właściciel metody nie występuje w nim pod własnym nazwiskiem, a gra kogoś innego, daje nam sygnał o kreacji. Film, jak pozostałe, nie znalazł się w naszym zestawieniu przypadkowo. Dla mnie to dzieło mocne, traktujące poniekąd o procesie formowania się artysty. Reżyser, pokazując artystów funkcjonujących na różnym poziomie, i tych aspirujących do świata sławy i tych, którym udało się osiągnąć sukces, prowokuje widza do zadania sobie ważnych pytań. Czy sława daje szczęście i czy droga, jaką trzeba pokonać jest tego warta? Film oczywiście nie podaje nam gotowych odpowiedzi, ale zachęca do skonfrontowania własnych celów i pragnień z innymi marzycielami. Dodam, że na ekranie pojawiają się osobiście Michael Houellebecq oraz Iggy Pop.

– Mamy też dwie fabuły, „Konstytucja” i wspomniany wcześniej „Ja, Daniel Blake”, świetne filmy obyczajowe.

– PB: Chorwacka „Konstytucja” choć na wąskim poletku, bo wśród mieszkańców jednego bloku, ukazuje ogromne ksenofobiczne napięcie, które powoli kruszeje. Uważam, że daje znakomity asumpt do refleksji nad rosnącym społecznym wzburzeniem, powiększanym przez doniesienia medialne, do których coraz trudniej odnieść się obiektywnie. Na szczęście film zrobiono w konwencji komediodramatu, więc obraz nie wiedzie nas do sali tortur, a pozwala odprężyć się w sali kinowej. W filmie „Ja, Daniel Blake” mamy okazję przyjrzeć się walce o byt, nierównemu starciu machiny urzędniczej i ludzi, w którym ci ostatni znaleźli się w sposób niespodziewany i niezawiniony.
Serdecznie zapraszam na wszystkie projekcje. Spotkania Dyskusyjnego Klubu Filmowego Trzynastka pozwalają zobaczyć znakomite, nowe filmy, prezentujące walory zarówno artystyczne, jak i poznawcze. Jeśli cenicie dobre kino, lubicie po seansie podzielić się swoimi wrażeniami, poznać opinie innych kinomanów, to Trzynastka jest dla Was.