Ostatnie dni upłynęły nam na wspominaniu tych, co odeszli. Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. W te dni suwalskie cmentarze odwiedziły tysiące ludzi. Jednak dopiero nocą można zobaczyć siłę polskiej tradycji w pełnej krasie.

Po zmroku polskie nekropolie rozświetla blask zniczy, łuny nad cmentarzami. Tylko raz w roku tak się  zdarza, że jest taki odblask. Za dnia jest dużo ludzi, rozmowy z dawno niewidzianymi krewnymi i znajomymi, jest gwar, a wieczorem – niezwykły klimat i skłaniająca do refleksji cisza. Nic dziwnego, że wielu suwalczan przychodzi na cmentarze po zmroku. Zobaczcie zdjęcia wykonane 1 listopada na suwalskim cmentarzu przy ul. Bakałarzewskiej.