Od rozpoczęcia wojny na Ukrainie blisko 1,5 tysiąca uchodźców „przewinęło się” przez masowe punkty zakwaterowania organizowane w Suwałkach. W gronie osób, które zatrzymały się w mieście nad Czarną Hańczą na dłużej, jest 283 uczniów w różnym wieku, a wśród nich 25 uczęszcza do I Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej w Suwałkach.
Tak duża fala migracji jest wyzwaniem dla miasta, a jedną z kwestii jest pilna potrzeba nauczania przybyszów języka polskiego. Ukraiński i polski są językami podobnymi, więc wydaje się, że nauka polskiego powinna wymagać mniej wysiłku niż w przypadku zupełnie nieznanego języka.
O nauce języka polskiego organizowanej dla przybyłych do Suwałk Ukraińców rozmawiamy z Aliną Mysiukiewicz (na zdjęciu wyróżniającym), lektorką języka polskiego w I LO im. M. Konopnickiej w Suwałkach:
– Na jakim poziomie znajomości języka polskiego są uczniowie, którzy trafili do I LO?
– Uczniowie z Ukrainy w małym stopniu znają język polski, ale potrafimy się porozumieć, ponieważ nasz język ojczysty i ukraiński są ze sobą zbieżne w 40 procentach. Młodzież rozumie i potrafi stosować potoczne wyrażenia i zwroty potrzebne w życiu codziennym. Określiłabym ten poziom jako elementarny. Jednak obserwuję postępy moich uczniów. Z każdym tygodniem nauki ich słownictwo jest coraz bogatsze.
– Co sprawia największe trudności w nauce języka polskiego osobom pochodzącym z Ukrainy?
– Języki są podobne, ale oczywiście różnic jest bardzo dużo. Trudnością dla obcokrajowców jest deklinacja, czyli odmiana przez przypadki. Mamy ogromną ilość końcówek, które nie podlegają żadnym regułom. Można tu jeszcze wspomnieć o dwuznakach: „sz”, „cz”, „dż”, „ch” oraz o literach takich jak: „ź” „ż”. Ortografia polska nie jest łatwa również dla Polaków.
– Czy system szkolny na Ukrainie jest odmienny od tego w Polsce?
– Ukraiński system szkolny dzieli się na trzy zasadnicze etapy:
– dzieci rozpoczynają naukę szkolną w wieku 7 lub 6 lat; nauczanie zintegrowane obejmujące klasy I-IV i jest poprzedzone rocznym przygotowaniem w zerówce;
– nauka w klasach V-IX kończy się egzaminem wewnętrznym, tzw. „małą maturą”;
– etap klas X-XII zakończony jest maturą centralną (organizowaną przez ZNO, czyli system, który nazywa się Zewnętrzne Niezależne Ocenianie).
Tradycyjny zakres ocen w szkołach to 1-12.
– Co jest wyjątkowego i niepowtarzalnego w języku ukraińskim?
– Język ukraiński posiada swobodny akcent (w odróżnieniu od rosyjskiego), głoska „g” wymawiana jest zazwyczaj podobnie do polskiego „h”. Wiele zwrotów brzmi prawie tak samo jak w naszym języku, np.: „wstać lewą nogą” czy „być solą w oku”. Spółgłoski są bardziej miękkie niż polskie.
– Czy znajomość języka rosyjskiego może być pomocna w nauczaniu lub nauce języka ukraińskiego?
– Większość obywateli Ukrainy zna ten język. Młodzież, z którą pracuję, doskonale posługuje się językiem Puszkina. Zatem, język rosyjski może być pomocny w nauczaniu języka ukraińskiego, w nauce – też.
Pytałam uczniów, czy to prawda, że nie wszyscy Ukraińcy znają swój język ojczysty. Przyznali, że tak jest, ponieważ język rosyjski jest bardzo popularny i powszechnie używany. Składa się na to wiele przyzwyczajeń oraz przyczyn historycznych czy politycznych. Od 1991 roku językiem urzędowym na Ukrainie jest ukraiński, ale to nie znaczy, że nie używa się rosyjskiego. Wschód kraju, np. Charków, Donieck to zdecydowana przewaga języka rosyjskiego. Istnieje jeszcze „surżyk”, który stanowi mieszankę języka ukraińskiego i rosyjskiego. Trwają prace nad ustawą eliminującą język rosyjski ze szkół, urzędów i innych instytucji. Uczniowie przyznają, że należy znać swój język ojczysty, zwłaszcza teraz, kiedy kraj walczy o wolność i niezależność.
– Dziękujemy za rozmowę