Po raz szesnasty suwalska Biblioteka Publiczna im. M. Konopnickiej ogłosiła konkurs na krótką wierszowaną formę literacką zatytułowaną „Suwalskie limeryki latem”. Laureaci odebrali nagrody Prezydenta Miasta Suwałk, Starosty Suwalskiego i Biblioteki Publicznej im. M. Konopnickiej. Podobnie, jak w latach poprzednich utwory dotyczyły Suwałk i Suwalszczyzny oraz – w tej edycji konkursu, specjalnie oceniane były utwory na temat „Krasnoludki są na świecie…”. Na konkurs wpłynęły 393 utwory od 94 autorów. To rekord! Nagrody i wyróżnienia otrzymali:
– nagroda Prezydenta Miasta Suwałk – Wilhelm Stefanowski (Suwałki);
– nagroda Starosty Powiatu Suwalskiego – Janusz Wojtyła (BielskoBiała);
– nagroda Biblioteki Publicznej im. M. Konopnickiej – Artur Kozłowski (Ząbkowice Śląskie);
– nagroda „DwuTygodnika Suwalskiego” – Grzegorz Chomicz (Płowęż);
– nagroda Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich – Anna Strzeszewska (Gliwice);
– nagroda Stowarzyszenia Kulturalnego Bibliofil – Karol Wysocki (Olecko).
Wyróżnienia (dyplomy) otrzymują uczestnicy konkursu, których pojedyncze utwory zwróciły uwagę jury ze względu na szczególne potraktowanie krasnoludka: Marek Piegdoń (Mielec), Władysław Edelman (Zielona Góra), Grzegorz Gigol (Warszawa), Agata Parzych (Wejherowo) i Henryk Liszkiewicz (Piła).
NAGRODA PREZYDENTA MIASTA SUWAŁK
Wigry
Na „Wigrach” u Żagiewki pojawił się Pietrzyk.
– Musimy radzić, tu zły wieje wietrzyk,
4 liga zagra na bocznym, taka stanu racja,
Na płycie głównej będzie ziół plantacja.
Taka kasa, liga nasza, gdy pełny spichlerzyk.
Pijalnia wódki i piwa
Podziomek z Chłodnej to łasuch, ale nietrunkowy,
Razi go obok szyld mało wizerunkowy.
Więc ciągle „chrzci” tam ciepłą wódeczkę,
Nieelegancko smak piwa zmienia troszeczkę.
„Pijalnia nektarów wszelakich” – widzi już szyld
nowy.
Fałszywy alarm
Alarm! Zaginęły krasnale – Suwałki w bezprawiu,
Służby Prezydenta w pełnym pogotowiu.
Aż tu, kustosz muzeum biegnie z SMS-em,
– Są na festiwalu, wrócą z sukcesem,
Sprzedają sękacze na rynku we Wrocławiu.
Modraczek
Gość w Suwałkach, przy fontannie – trochę alpagowy,
Z Modraczkiem prowadził monologowe rozmowy.
– Ani modry ten ludek, ani krasny…
I tu usłyszał – na kolory twój umysł za ciasny,
Takie zachcianki spełnia plastikowy krasnal ogrodowy.
Wilhelm Stefanowski (godło: Pietrzyk)
NAGRODA STAROSTY POWIATU SUWALSKIEGO
Uchwała
Raz rada powiatu w suwalskim powiecie
Przyjęła uchwałę, pierwszą taką w świecie:
„O metodyce niwelacji skutków
Inkluzji ludzkich w system Krasnoludków”,
Czym poklask zyskała , nawet w ONZ-cie.
Polo Cockta
Stary krasnal z Żywej Wody
Z Polo Cocktą pije miody.
Pewnym tonem,
Lecz z fasonem,
Mawia wszystkim: To na wrzody…
Moda z brodą
Krasnoludek z Brodu rodem,
Goniąc modę, zgolił brodę.
Teraz się frasuje,
W brodę sobie pluje…
Wolał starą, z brodą, modę.
Szczupak
Krasnal z Krasnego myślał, że może
Złowi płoteczkę w Długim Jeziorze.
Złapał szczupaka
I dał drapaka,
Bo nie chciał krwawej roli w horrorze.
Janusz Wojtyła (godło: Johnnie W.)
NAGRODA BIBLIOTEKI PUBLICZNEJ IM. MARII KONOPNICKIEJ
Rzekł do ludu raz król pod Hanusem
„Od dziś każdy dostanie coś z plusem!”
Doszło do skarbu czystek,
tron w komisie ma Błystek…
Demagogia jest strasznym wirusem.
Świetny kefir ma mleczarz z Kosewa,
taki kefir poeta opiewa.
Lecz nie chwali się wcale
że zatrudnia krasnale.
Bo co krasnal do mleka dolewa?*
* według niektórych teorii istnieje odłam krasnoludków mających w pogardzie korzystanie ze
sprzętu toaletowego. Sanepid!
Krasnal Gburek, mieszkaniec Rajgrodu,
wręcz zakałą skrzaciego był rodu.
Palił, pił, burdy czynił,
tu R. R. Tolkien* zawinił
gdyż go czytał pasjami za młodu.
*a tam wiadomo, picie i mordobicie
Bajka do kwadratu
Krasnoludek napotkał raz w Gutach
dziwne zwierzę, bo był to kot w butach.
Krzyknął „Ato dopiero!
Czyżby przybył pan Perrault?
Z Marią K. spędza czas na dysputach?”
Artur Kozłowski (godło: Wektor)
NAGRODA „DWUTYGODNIKA SUWALSKIEGO”
Na pohybel unijnym niedowiarkom
Zatrudnił krasnoludki Jan nad Czarną Hańczą,
by gąski mu pasały śpiewając i tańcząc.
By wziąć dotacje miał problem wielki,
chcąc je w unijne upchnąć tabelki.
Dlatego wpisać musiał, że te są szarańczą.
Suwalskie krasnoludki nie w sosie (muzycznym)
Od Szypliszek i Raczek, aż po Małą Hutę,
Suwalszczyzna rozbrzmiewa na bluesową nutę.
Krasnoludkom chcecie dopiec?
Te lubują się w hip-hopie,
ni w ząb bluesa nie czują i chodzą jak strute.
Etat krasnoludkołapacza czeka
Niesforne krasnoludki mieszkają w Suwałkach,
turystom nadgryzają truskawki w kobiałkach.
Prezydent ogłosił przez radio,
że odda działkę nad Arkadią
za wszystkich wyłapanie… Brakuje wciąż śmiałka.
Kariera smutna niestety – od cukiernika do
wierszoklety
Piekł przecudne sękacze Bonifacy w Wigrach,
w krasnoludki nie wierzył, w końcu się doigrał;
na nic się zdały żale i jęki,
pokucie zjadły sękaczom sęki,
Obwarzanki z nich zrobił i spisał epigram.
Grzegorz Chomicz
(godło: Koszałek bez opałek)