Jeszcze w 2024 roku ma być znany ostateczny przebieg linii kolejowej Rail Baltica przez Suwałki. Kolejarze chcą też w 2024 roku uzyskać pozwolenie na budowę. Mimo, że tor ma przebiegać po obecnym śladzie to w Suwałkach zmieni się dość dużo. O szczegółach rozmawiano we wtorek (6 grudnia) w Parku Naukowo Technologicznym podczas konsultacji społecznych dla mieszkańców Suwałk.

Składy poza granicami Suwałk będą rozwijały prędkość do 250km/h. W Suwałkach będzie to tylko lub aż 120km/h. Przede wszystkim będzie bezpiecznie bo wszystkie skrzyżowania z drogami  będą dwupoziomowe i bezkolizyjne. Wcześniej mówiono, że nad torami samochody pojadą wiaduktami Raczkowską i Wojska Polskiego. Teraz jednak projektanci skłaniają się ku temu, że będą to tunele. Bez zmian pozostaje sprawa tuneli pod torami przy ulicach: Sejneńskiej, Trasie Wschodniej oraz  Północnej w kierunku Okuniowca i Nowej Wsi.

Stacja Suwalki pozostanie w tym samym miejscu. Projektant zakłada, że na stację złożą się cztery perony, na które dostaniemy się przejściem podziemnym.

Miasto wzbogaci się o kolejną stację pasażerską. Dwa perony i wiata, przy której nie przewidziano parkingu (ma się to zmienić) tworzyć natomiast będą przystanek Suwałki Południe, na którym będą zatrzymywały się pociągi pasażerskie szybkiej kolei. Zostanie on usytuowany w pobliżu dawnego skrzyżowania Utraty z drogą do Płociczna, niedaleko budowanego marketu Aldi.

Stacja towarowa z centrum zostanie przeniesiona na Papiernie. Tam powstaną również nowe drogi dojazdowe, a o ich większą liczbę do budowy zaapelował wczoraj Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk. Miejscy urzędnicy zwrócili też uwagę na planowane ulokowanie budynku zasilania stacji na wysokości ul. Sianożęć gdzie ma powstać osiedle domów jednorodzinnych.

Inwestycja ma zostać zrealizowana do końca 2028 roku.