„Boże Narodzenie to szczególny czas, w którym wszyscy powinni się odwiedzać” przeczytaliśmy w zaproszeniu, które dotarło do nas z Przedszkola nr 7. Skorzystaliśmy z niego i nie żałujemy.

Jasełka, które obejrzeliśmy w środę 20 grudnia były ucztą artystyczną i duchową. Przedstawienie zaczęło się dość oryginalnie,  od sceny w której aniołki uzbrojone w miotły wierzbowe wysprzątały miejsce, w którym na świat przyjść miał nasz zbawiciel, malutki Jezusek. A potem jak to w jasełkach, pojawiła się Święta Rodzina, rozbrykane owieczki i inne zwierzątka. Śpiący pasterze zostali dość obcesowo obudzeni przez aniołki, by oddać hołd Zbawicielowi. Zjawili się też trzej królowie oraz tancerze w strojach krakowskich.

Występ został owacyjnie przyjęty przez grupę żłobkową, przedszkolaków i zaproszonych gości. Aktorzy z rąk dyrektor przedszkola otrzymali słodki poczęstunek.

Aktorów-sześciolatków z grupy „Białej” przygotowały nauczycielki Beata Borkowska i Bogumiła Ołów.