Na okres przedświąteczny zawsze wyczekiwali handlowcy. Były dodatkowe niedziele handlowe i mnóstwo kupujących. obroty sklepów zazwyczaj rosły kilkakrotnie. W tym roku jest inaczej.

sprzedawczyni

– Nie zauważamy zwiększonego ruchu w okresie przedświątecznym. To zawsze styczeń był okresem martwym w handlu. Ludzie odpoczywali po świątecznym szale zakupowym. W tegorocznym „mało gorącym” czasie zakupów prezentów świątecznych czujemy się jak w styczniu. Nie mamy komu sprzedawać, odczuwamy brak klientów – opowiada Wanda Kachnowska z suwalskiego bazaru przy ul. Sejneńskiej (na zdjęciu obok).

bazar
bernatowicz– W dniu w którym rozmawiamy, odczuwalny jest bark znaczącego zainteresowania. Brak jest nawet klientów przechadzających się, a oferowane promocje nawet nie zaciekawiają…. – uzupełnia Barbara Biernatowicz  (na zdjęciu obok) z Domu Handlowego Arkadia.
Wiosenna fala pandemii koronawirusa i wielotygodniowy lockdown wywołały spustoszenie w branży handlowo-usługowej. Wielu przedsiębiorców wciąż walczy o przetrwanie. Mały ruch klientów na stoiskach, to także niewielki obrót w sklepach.

– W mojej branży, w tym roku sprzedawane są głównie kominy i golfy, które także zastępują maseczki ochronne. To chyba taki znak czasu. W latach poprzednich dominowały koszule, swetry i czapki – wylicza W. Kachnowska.

– Niestety, Dom Handlowy Arkadia świeci pustkami, i kupujący nabywają tak mało towarów, że nawet trudno powiedzieć, czy są jakieś dominujące artykuły – dodaje B. Biernatowicz.

arkadia
W czasie pandemii rozwinął się internetowy handel. Mówi się też, że nastała nowa rzeczywistość, do której chcąc nie chcąc musimy się dostosować. Niestety oznacza to ograniczenie tradycyjnego handlu i bezpośredniego kontaktu handlowca z kupującym.

– Część potencjalnych klientów z pewnością przeniosła się do większych sklepów i internetu. Na to często nie będziemy mieli wpływu. Niektórzy z naszych klientów pewnie pozostali nam wierni, ale tu przeszkodą są lęki przed zakażeniem. Wierzymy, że ci klienci do nas wrócą. Dla nich kupno towaru, porada, czy konsultacja to bardzo ważne sprawy. W wielu przypadkach zaopatrujemy już drugie pokolenie kupujących, czyli dzieci naszych klientów. Jest nam przykro z powodu ograniczeń w handlu, bo jest on naszą pasją i lubimy bezpośredni kontakt z klientem – wyjaśnia W. Kachnowska.

– Z siecią handlową i internetem nie jesteśmy w stanie konkurować i nawet nie próbujemy tego robić. Nasi klienci bardzo często ograniczają wyjścia na zakupy. Oni mogą zaczekać, my to rozumiemy. Jednak my sprzedawcy, czekać nie jesteśmy w stanie. Musimy ponosić koszty funkcjonowania naszego biznesu i z czegoś żyć. Dlatego

w chwili obecnej oferuję ceny wyprzedażowe i rozpoczęłam procedurę likwidacji działalności, po 23 latach jej prowadzenia – zapowiada B. Biernatowicz.

Suwałki PrzybyszInformacje handlowców potwierdza Dariusz Przybysz, prezes Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej, który zarządza suwalskimi targowiskami.

– Liczba stanowisk na bazarze przy ul. Sejneńskiej zmniejszyła się w ciągu roku o 3-4. Pamiętać jednak należy, że przez część roku niektórzy handlowcy mieli zawieszoną działalność. Niestety kolejnych 10 handlowców wypowiedziało umowy najmu/dzierżawy ze skutkiem na koniec roku. Tak więc 2021 r. rozpoczniemy w gronie mniejszym o kilkunastu handlowców. Sprzedawcy odnotowują istotne zmniejszenie przychodów. W najmniejszym stopniu dotyczy to branży spożywczej i chemii gospodarczej. W najgorszym okresie (14 marca a 31 maja 2020 r.) nasza spółka, jako zarządca targowisk, wsparła handlowców w postaci zwolnień lub obniżki czynszu. Pomimo tego, część podmiotów handlowych nie przetrwała jednak tego roku. W okresie przedświątecznym ilość osób kupujących na suwalskim bazarze zmniejszyła się. Czynnikiem dotkliwie wpływającym na sytuację handlowców jest brak klientów z Litwy, ich powrót zasadniczo poprawiłby sytuację. Klienci lokalni nabywają produkty na poziomie niemal porównywalnym do lat poprzednich.

Nieco bardziej optymistyczne informacje ma prezes ZBM w Suwałkach TBS sp. z o.o. Jarosław Lebiediew.Lebiediew

– Stan pandemii nie spowodował zmniejszenia ilości najemców w wynajmowanych lokalach użytkowych zarządzanych przez ZBM w Suwałkach TBS sp z o.o. W tym okresie przeprowadzonych zostało 9 postępowań przetargowych na wynajem 12 lokali użytkowych i wszystkie postępowania zakończyły się wynikiem pozytywnym.