Do poważnej dewastacji doszło na ul. Chłodnej. Po raz kolejny uszkodzono ławeczkę bluesmana, a właściwie gitarę muzyka.

Nieznany sprawca (czy też sprawcy) odłamał gryf gitary. Od lipca 2018 roku kiedy ławeczka bluesmana została odsłonięta podczas inauguracji 11. edycji Suwałki Blues Festivalu już kilkukrotnie była uszkodzona. Nieznani sprawcy kradli struny, czy też uszkadzali metalowy kabel łączący gitarę z wzmacniaczem stojącym na chodniku. Teraz uszkodzenie jest poważniejsze, a naprawa będzie droga. Suwalczanie polubili bluesmana i często przesiadują na ławeczce, zaś turyści chętnie robią przy nim zdjęcia.

Ławeczka objęta jest monitoringiem miejskim, jest więc nadzieja, że sprawca poniesie zasłużoną karę.