Od 1 stycznia rząd planuje wprowadzić w życie opracowane przez Ministerstwo Środowiska nowe Prawo wodne zawierające wyższe stawki za tzw. opłaty za usługi wodne czyli opłaty za pobór wody i za odprowadzanie ścieków i wód opadowych.
O planach rządu poinformował dziennikarzy na konferencji prasowej prezes PWiK w Suwałkach Grzegorz Kochanowicz.
Opłaty za usługi wodne są to swego rodzaju podatki, które przedsiębiorstwa wodociągowe pobierają od odbiorców i przekazują do Skarbu Państwa. Planowane opłaty są znacznie wyższe niż obecnie obowiązujące. Obecnie w cenie wody pobieranej przez gospodarstwa domowe jest 6,8 grosza/m3 tzw. opłaty za środowisko. Po zmianie prawa będzie to nawet do 55 groszy/m3, a więc jest to ponad 7 krotny wzrost. Minister Ochrony Środowiska mówi, że w przyszłym roku może to będzie tylko 15 groszy/m3, ale to i tak ponad 2 krotny wzrost. W przypadku wody pobieranej przez przemysł dzisiaj oplata ta wynosi ok. 9 groszy/m3 i ok. 11 groszy/m3 w zależności o rodzaju przemysłu. Po zmianach będzie to od 70 gorszy3/m do nawet 3 zł/m3
Co oznacza to dla przeciętnej 4 osobowej rodziny? Przeciętny Polak zapłaci ok. 5 proc. więcej, czyli tylko ok. 1 zł miesięcznie, co w skali roku daje 12 złotych na osobę i 48 zł na czteroosobową rodzinę.
Największe zmiany nastąpią w opłatach za wody opadowe i roztopowe. Obecnie opłaty pobierane są za tzw. ścieki opadowe i roztopowe, tj. wody opadowe, które odprowadzane są z tzw. powierzchni zanieczyszczonych i w Suwałkach objętych jest nimi ok. 190 podmiotów.
Nowa ustawa zniosła definicje ścieków opadowych i roztopowych i wprowadza opłaty za wody opadowe i roztopowe. I te opłaty w wysokości 1,5o zł/m3 ponosić będą wszyscy (i podmioty gospodarcze i osoby fizyczne, które posiadają na swoich działkach tzw. tereny uszczelnione, z których wody opadowe spływają (nawet powierzchniowo) do kanalizacji deszczowej w ulicy . Dla przykładu z podwórka wyłożonego kostką brukową o pow. 50 m2 roczna opłata wynosić będzie ok. 50 zł.
Te wszystkie opłaty włączone będą w cenę wody, w cenę ścieków i w cenę wód opadowych odprowadzanych do kanalizacji, a następnie odprowadzane będą przez naszą Spółkę do skarbu Państwa, a w zasadzie do nowotworzonego PP Wody Polskie. Nasza Spółka będzie tylko pośrednikiem w zbieraniu tych opłat – dodaje Grzegorz Kochanowicz .