Zbliża się Dzień Flagi Narodowej, a wciąż nie ma masztów z narodową flagą, mających pojawić się w każdej polskiej gminie, której mieszkańcy dołączą do akcji „Pod Biało-Czerwoną”. Wszystko miało być sfinansowane przez rząd Rzeczypospolitej Polskiej, a akcję 25 sierpnia 2020 r. ogłosił premier Mateusz Morawiecki. Taki maszt miał stanąć też w Suwałkach. 689 suwalczan w internetowym głosowaniu opowiedziało się za ustawieniem masztu z narodową flagą w Suwałkach. Jak na razie masztu nie ma.
Pierwotnie Polacy, którzy chcieli, by w ich miejscowościach stanęły słupy z flagą, mieli głosować do 11 listopada 2020 r. – czyli 102. rocznicy odzyskania niepodległości. Wyniki głosowania miały być ogłoszone 29 listopada 2020 r. – w rocznicę wybuchu Powstania Listopadowego. Jak dotąd ustalono oficjalną listę gmin, które zakwalifikowały się do realizacji projektu. Na pierwszym miejscu znalazła się gmina Czaplinek z województwa zachodniopomorskiego, która uzyskała 10,6 tys. głosów poparcia. Suwałki zajęły 44 lokatę.
Jak się okazuje, w związku z panującą pandemią termin zakupu urządzeń i ich montażu został przesunięty. Okres składania wniosków przez gminy do urzędów wojewódzkich wydłużono do 31 marca tego roku. Suwalski Urząd Miejski taki wniosek złożył. Teraz czekamy, kiedy w Suwałkach pojawi się maszt z narodową flagą, ustawiony w ramach rządowej akcji „Pod Biało-Czerwoną”. Może zdążą na 2 maja, czyli Dzień Flagi Narodowej?