Po raz drugi przedstawiciele organizacji pozarządowych spotkali się na debacie o ewentualnych przekształceniach suwalskiej noclegowni i Izby Wytrzeźwień. Gospodarzem spotkania, które odbyło się wczoraj w ratuszu był Czesław Renkiewicz, Prezydent Miasta Suwałk. W spotkaniu wzięły też udział Ewa Sidorek, Zastępca Prezydenta Miasta Suwałk i Honorata Rudnik, naczelnik Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego.

Prezydent Czesław Renkiewicz podkreślił, że dyskusja o ewentualnych przekształceniach noclegowni i Izby Wytrzeźwień toczy się w Suwałkach już od dłuższego czasu. Również w Polsce wiele miast zdecydowało się zamienić Izby Wytrzeźwień i noclegownie w ośrodki opiekujące się w kompleksowy sposób potrzebującymi takiej pomocy.

– Doszliśmy do wniosku, że trzeba pomyśleć o przekształceniu Izby Wytrzeźwień i noclegowni w ośrodek profilaktyki i pomocy osobom nietrzeźwym i bezdomnym, który oprócz dotychczasowych funkcji tych dwóch placówek zagwarantowałby pełny program profilaktyczny oraz program wychodzenia z bezdomności – mówił na spotkaniu w ratuszu prezydent Czesław Renkiewicz. – Taki ośrodek mógłby być przekazany do prowadzenia organizacjom pozarządowym. Zakładamy też, że gdyby doszło do takiego przekształcenia fundusze na prowadzenie ośrodka mogłyby pochodzić w większości z budżetu Miasta Suwałki i częściowo z  funduszu przeznaczonego na przeciwdziałanie uzależnieniom i rozwiązywanie problemów alkoholowych. Organizacje natomiast miałyby możliwości pozyskiwać dotacje na prowadzenie ośrodka również z innych źródeł.

Jednocześnie Prezydent wyjaśnił, że propozycja pracowników, aby po przekształceniach nowy ośrodek działał w strukturach Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej nie uzyskała akceptacji Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

Przedstawiciele organizacji obecni na spotkaniu podkreślali, że zmiany są konieczne oraz że muszą być  dobrze przemyślane i przygotowane.

– Warto byłoby znaleźć takie rozwiązanie, które umożliwiłoby jak najlepszą pomoc osobom, które trafią do takiego ośrodka. To oznacza także, że programy, które byłyby tam prowadzone muszą być dopasowane do ich możliwości, bo w tej chwili brakuje takiej oferty – przekonywała Ewa Balik-Januszewska z Suwalskiego Stowarzyszenia Wybór. – Warto byłoby poszukać również innych źródeł finansowania dla nowego ośrodka, jak np. Narodowy Fundusz Zdrowia. Uczestnicy dyskusji podkreślali, że nowy ośrodek musi nie tylko gwarantować profesjonalną pomoc, ale stwarzać dla swoich podopiecznych jak najbardziej przyjazne środowisko, w którym będą mogli odzyskać godność i szacunek do siebie samych.

Przedstawiciele suwalskich organizacji potwierdzili, że byliby zainteresowaniem prowadzeniem ośrodka. Prezydent zaprosił ich jednocześnie do zgłaszania opinii, które pomogłyby w przygotowaniu warunków ewentualnego konkursu na jego prowadzenie.
Teraz decyzja o ewentualnych przekształceniach Izby Wytrzeźwień i noclegowni będzie należała do radnych Rady Miejskiej w Suwałkach.