Czytelnicy „DwuTygodnika Suwalskiego” zwrócili uwagę na liczne ciężarówki załadowane żwirem rozjeżdżające miejskie ulice. Ciężkie 40-tonowe pojazdy niszczą nawierzchnię ulic, krawężniki i studzienki kanalizacyjne. Ciężarówki stwarzają realne zagrożenie dla pieszych i rowerzystów. Tak jest m.in. na trasie Suwałki-Osowa, gdzie też funkcjonują liczne kopalnie żwiru. Jeden z Czytelników stwierdził, że: Ciężarówki do bocznicy dworca PKP przy ul. Utrata jeżdżą różnymi ulicami centrum miasta, nawet jeśli jest zakaz przejeżdżania nimi. Nikt tego nie przestrzega, a patroli mundurowych brakuje. Oczekujemy, że suwalskie władze skutecznie ograniczą proceder rozjeżdżania miejskich ulic, zwłaszcza, że na żwirowniach zarabia gmina Suwałki, do której spływają podatki od przedsiębiorców. A suwalczanie muszą płacić za naprawę ulic zniszczonych przez te wywrotki.
O opinię w tej sprawie poprosiliśmy Piotra Dziemiacha, zastępcę dyrektora Zarządu Dróg i Zieleni w Suwałkach:
Ogólną zasadą jest, że drogi publiczne są powszechnie dostępne. Wprowadzenie całkowitego zakazu wjazdu pojazdów ciężarowych w mieście Suwałki doprowadziłoby do naruszenia interesu prawnego przedsiębiorców prowadzących tego typu działalność, skutkujące znacznym ograniczeniem lub wręcz uniemożliwieniem prowadzenia przez nich przedsiębiorstw. W lutym 2017 r. Prezydent Miasta Suwałk wprowadził ograniczenia w ruchu pojazdów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 14 ton i 18 ton z wyłączeniem autobusów.
Zgodnie z zarządzeniem PMS zezwolenie C14 i C18 wydaje się na konkretny pojazd na podstawie złożonych uzasadnionych wniosków.
Zarząd Dróg i Zieleni w Suwałkach rozpatrując złożone wnioski, ma obowiązek wydawać zezwolenia na przejazd pojazdów ciężarowych zgodnie z przepisami prawa, uwzględniając przy tym wszystkie okoliczności w danej sprawie, w tym także konieczność przejazdu po wskazanej trasie.
Jednocześnie mając na uwadze konieczność wykonywania transportu materiałów budowlanych oraz innych materiałów, w ww. zarządzeniu wyznaczone zostały główne ciągi komunikacyjne, po których mogą poruszać się samochody ciężarowe bez ograniczeń. Ruch bez ograniczeń odbywa się ulicami stanowiącymi ciągi dróg wojewódzkich (w tym ulice: gen. K. Pułaskiego, gen. Z. Podhorskiego, Utrata, Leśna, Wojska Polskiego, Raczkowska, M. Reja, Armii Krajowej, rtm. W. Pileckiego, Kolejowa, Północna, gen. W. Sikorskiego, Bulwarowa, Bakałarzewska), powiatowych i gminnych (m.in. droga do Potaszni, droga do Białej Wody oraz ul. Krzywólka, I. Krasickiego, Sportowa, W. Romana, Świerkowa, Szpitalna).
Zastępca wójta Gminy Suwałki Krzysztof Gwaj odpowiedział:
Gmina Suwałki również zauważa problem samochodów ciężarowych poruszających się po drogach, które nie zawsze są przystosowane do ruchu ciężkich pojazdów. Widząc potrzebę poprawy stanu dróg w ostatnim czasie wspólnie z miastem Suwałki zrealizowaliśmy inwestycję polegającą na budowie drogi serwisowej łączącej drogi wojewódzkie nr 652 i 653 oraz przekazaliśmy dotację na rozbudowę ulicy Zastawie w Suwałkach od granic administracyjnych miasta do ulicy Francuskiej.
Ponadto przy współpracy z jednym z właścicieli żwirowni na terenie gminy powstanie bocznica kolejowa do wywozu żwiru, co znacznie ograniczy ruch samochodów ciężarowych.
Prowadzone są także rozmowy z przedsiębiorcami, aby prowadzili transport w sposób jak najmniej inwazyjny dla mieszkańców. Wielokrotnie zgłaszaliśmy również do służb mundurowych potrzebę kontroli na poszczególnych odcinkach dróg. Chciałbym zapewnić, że jako Gmina Suwałki robimy wszystko, aby zmniejszyć uciążliwości związane z funkcjonowaniem żwirowni na terenie gminy.