Tak właśnie projekt budżetu na przyszły rok określa WIESŁAW STELMACH, skarbnik miasta, którego poprosiliśmy o ocenę budżetowych przymiarek.
Jakie są główne założenia planowanego budżetu?
Ma to być budżet racjonalny, co oznacza, że szczególnie gdy idzie o dochody miasta, przyjmujemy w projekcie tylko te, które są pewne, potwierdzone. Dziś to jest kwota 369 milionów złotych. I jest to budżet bezpieczny, przez co należy rozumieć, że projektując wydatki dbamy o to, by nie przekroczyły one bezpiecznego poziomu. Kwota wydatków to 381 milionów, z czego ponad 43 miliony to wydatki majątkowe, co należy rozumieć przede wszystkim jako inwestycje.
Do cyfr oczywiście wrócimy. Pytając o główne założenia budżetu mamy na uwadze to, jaka jest jego filozofia, co i kogo chcemy wspierać i jakimi metodami?
W wymiarze ogólnym chodzi o maksymalne, w miarę posiadanych możliwości, zaspokajanie oczekiwań i potrzeb mieszkańców naszego miasta. A te potrzeby są bardzo zróżnicowane i różnorodne. Chcemy mieszkać w mieście zadbanym, stąd spore środki przeznaczamy na poprawę estetyki miasta, szczególnie jego centrum. Skądinąd wiadomo, że to sami mieszkańcy najlepiej wiedzą, co należy zrobić, więc utrzymujemy wysoki poziom wydatków na lokalne inicjatywy inwestycyjne, w tym oczywiście również na budżet obywatelski, na wsparcie mogą liczyć organizacje pozarządowe.
Dużo uwagi przykładamy do rewitalizacji zabytków, wymianę źródeł energii na ekologiczne. W przypadku podjęcia przez radę miejską odpowiednich uchwał, wspierać będziemy inwestycje rodzinnych ogrodów działkowych, a także tych, którzy wykonują remont elewacji w centrum miasta; oni mogą liczyć na ulgi w podatku od nieruchomości. A wszystko to ma na celu podniesienie jakości życia w naszym mieście.
O rozwoju miasta w dużym stopniu, może nawet decydującym, stanowią przedsiębiorcy.
Tak i dlatego też budżet zakłada zapewnienie maksymalnego, dopuszczonego przez przepisy prawa, wsparcia przedsiębiorców i tych, którzy inwestują na terenie miasta. Dotyczy to między innymi małych przedsiębiorstw (tzw. pomoc de minimis) oraz pomocy regionalnej na inwestycje początkowe. Tak jak i w poprzednich przypadkach, wymaga to jeszcze podjęcia stosownych uchwał przez radę miejską.
Wracając do cyfr, prezydent Czesław Renkiewicz prezentując podczas konferencji prasowej założenia budżetu stwierdził, że zapewne okaże się, że będzie on na pewno wyższy niż to, co jest prezentowane dziś. Szczególnie dotyczy to wydatków inwestycyjnych.
Istotnie tak jest. Wynika to z pewnej ostrożności, z przyjętych założeń, że pokazujemy tylko te dochody, które są pewne, już potwierdzone i tylko te inwestycje, na które są zapewnione środki. Wiele wskazuje na to, że w trakcie realizacji budżetu przybędzie środków zewnętrznych, co oczywiście pozwoli zwiększyć wydatki na inwestycje. Tu należy się mieszkańcom wyjaśnienie: tworząc projekt budżetu nie uwzględnialiśmy wpływów środków z Unii Europejskiej na realizację zadań inwestycyjnych. Wynika to z tego, że konkursy na pozyskanie dofinansowania z nowej pespektywy będą ogłaszane dopiero w I półroczu 2017 r. Tak więc unijne środki będą mogły być wprowadzone do budżetu po uzyskaniu informacji dotyczących konkretnych kwot dofinansowania na poszczególne projekty.
Pewne inwestycje na dziś to …
Między innymi: budowa ulicy Staniszewskiego, budowa kompleksu boisk przy Zespole Szkół Technicznych, bulwary nad Czarną Hańczą, przebudowa i rozbudowa Muzeum im. Marii Konopnickiej, budowa ulic za osiedlem Polna, a także Wrocławskiej, Legnickiej i Katowickiej, rozbudowa ulic Kolejowej i Północnej wraz z modernizacją parku. Podobnych inwestycji powinno być więcej, ale to zależy od wpływu środków unijnych, o czym już powiedzieliśmy. W projekcie budżetu jest także uwzględniona kwota 4 mln. zł. na budowę hali sportowo-widowiskowej, tu jednak – jak zastrzegł prezydent – przystąpienie do realizacji tego zadania uzależnione jest od dofinansowania z Ministerstwa Sportu, ponieważ na budowę hali tylko z własnych środków nie zdecydujemy się.
Dziękujemy za rozmowę.