Od dwóch lat trwa remont budynku suwalskiego Archiwum Państwowego przy ul. T. Kościuszki. Obecnie prowadzone są ostatnie prace i przygotowania do odbiorów technicznych. Trzeba dodać, że choć w budynku i w jego otoczeniu trwały roboty, to Archiwum cały czas funkcjonowało. Za kilka tygodni powinno powrócić do normalnej pracy sprzed remontu, który przywróci do dawnej świetności jeden z najbardziej reprezentacyjnych budynków w Suwałkach. Nieprzypadkowo właśnie w tym budynku odbyło się jedno z najważniejszych wydarzeń historycznych w dziejach miasta, czyli polsko-litewskie negocjacje, zakończone 8 października 1920 r. podpisaniem tzw. umowy suwalskiej. Po modernizacji budynek Archiwum Państwowego będzie jednym z najbardziej okazałych w centrum miasta. Dzięki temu ta niezwykle potrzebna placówka nadal będzie działała w Suwałkach i nikt w przyszłości już nie zechce jej likwidować.
– Największa w dziejach przebudowa budynku suwalskiego Archiwum Państwowego dobiega końca. Powstanie funkcjonalna całość w centrum miasta
– Niemal podwoi się powierzchnia użytkowa suwalskiego archiwum
– W trzecim kwartale tego roku archiwum zacznie funkcjonować normalnie, w tym udostępniać zbiory
O remoncie i przyszłości suwalskiego Archiwum „DwuTygodnik Suwalski” rozmawiał
z Tadeuszem Radziwonowiczem, dyrektorem Archiwum Państwowego w Suwałkach.
– Jakie prace przeprowadzono w budynku Archiwum przy ul. T. Kościuszki?
– Inwestycja „Przebudowa i adaptacja budynku Archiwum Państwowego w Suwałkach” jest najpoważniejszym od wielu lat, kto wie, czy nie od wybudowania obiektu w drugiej połowie XIX w., przedsięwzięciem budowlanym, które objęło niemal cały zabytkowy gmach (z wyjątkiem oficyny środkowej zajmowanej przez Sąd Rejonowy w Suwałkach) po sądach przy ulicy T. Kościuszki 69, będący obecnie siedzibą suwalskiego Archiwum. Roboty budowlane (przebudowa i adaptacja, nie remont), które dobiegają końca, były prowadzone w czterech segmentach budynku (w części frontowej od ul. T. Kościuszki, części zachodniej od ul. ks. J. Popiełuszki, oraz w dwóch oficynach łączących te segmenty, w północnej i południowej), a także na dziedzińcu wewnętrznym. Ich zasadniczy cel sprowadza się do tego, by uczynić cały obiekt Archiwum jedną funkcjonalną całością.
– Dlaczego ten remont był konieczny?
– Archiwum Państwowe funkcjonowało w tym obiekcie, ale tylko w trzech pomieszczeniach części zachodniej w okresie międzywojennym (w latach 1921-1926) oraz od 1955 r. (w oficynie południowej i od 1973 r. w kilku pokojach w części frontowej) najpierw jako Powiatowe Archiwum Państwowe, potem jako Oddział Terenowy Wojewódzkiego Archiwum Państwowego w Białymstoku, wreszcie od 1976 r. jako Wojewódzkie Archiwum Państwowe. Po przejęciu w 1997 r. przez archiwum trzech części budynku dokonano przebudowy jego segmentu frontowego, od ulicy T. Kościuszki. Następnie, w latach 2005-2006 przebudowano skrzydło północne. Nieużytkowaną i stopniowo coraz bardziej ulegającą degradacji była oficyna południowa budynku. W związku z tym, że archiwum nie mogło już zbyt długo funkcjonować tylko w dwóch segmentach obiektu, w 2013 r. rozpoczęto starania, by przejąć część czwartą, zachodnią gmachu z nieruchomością. Po pomyślnym załatwieniu tego, w 2016 r. wykonano dokumentację projektową przebudowy i adaptacji całego gmachu, czyli czterech jego części.
– Skąd pieniądze na te prace?
– Po zapewnieniu w 2018 r. środków finansowych z budżetu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego za pośrednictwem Naczelnego Dyrektora Archiwów Państwowych, inwestycję rozpoczęto w marcu 2019 r. W jej ramach prowadzone były roboty w branżach budowlanej, elektrycznej i sanitarnej. Najwięcej prac wykonano w opuszczonych w 1997 r. i do 2020 r. niezagospodarowanych, będących w bardzo złym stanie technicznym segmentach, południowym i zachodnim. Tu wymieniono stropy drewniane piętra na żelbetowe o odpowiedniej nośności, zabezpieczono przeciwpożarowo i docieplono stropy nad piętrem, przebudowano gruntownie wnętrza, wymieniono stolarkę drzwiową oraz okienną, wykonano nową instalację centralnego ogrzewania, instalację kanalizacyjną i sanitarną, wymieniono tynki zewnętrzne, w skrzydle zachodnim wybudowano klatkę schodową, a w południowym dźwig towarowy. W części północnej dokonano poważnej przebudowy wnętrza. Przebudowano też pomieszczenia w części frontowej, ale w ograniczonym zakresie. Tu zamontowano również dźwig osobowo-towarowy, wymieniono większość stolarki okiennej oraz drzwiowej.
– Co jeszcze zmieniło się w tym budynku?
– We wszystkich segmentach wymieniono stare pokrycie dachowe, wykonano docieplenie ścian zewnętrznych od wewnątrz, by nie zmieniać elewacji zabytku. Naprawiono i odnowiono elewacje. Oczywiście odnowiono też wnętrza. Uporządkowano dziedziniec i utwardzono większą jego część. Zakupiono nowe wyposażenie, choć częściowo zachowano posiadane, a więc regały i szafy do magazynów materiałów archiwalnych i dokumentacji niearchiwalnej (osobowo-płacowej i studenckiej) oraz magazynu bibliotecznego, do biura, pomieszczeń pracy archiwistów i socjalnych, do pracowni konserwacji i profilaktyki zbiorów oraz do pracowni digitalizacji, sal wystawowej i wielofunkcyjnej.
– Czy poprawiły się warunki pracy w suwalskim archiwum?
– Dzięki inwestycji powierzchnia użytkowa archiwum uległa niemal podwojeniu, do niemal 2 600 m². Znacząco poprawiono dostępność obiektu, choćby poprzez utwardzenie dziedzińca, umieszczenie czytelni udostępniania materiałów archiwalnych i księgozbioru na parterze oraz w wyniku zamontowania windy. Zagospodarowanie wszystkich segmentów obiektu oraz wymiana różnych instalacji poprawia jego bezpieczeństwo, bezpieczeństwo zbiorów i mienia. Po przebudowie uzyskano dodatkowe powierzchnie magazynowe, w tym odrębne magazyny kartograficzny i biblioteczny, ponad 5,5 tys. metrów bieżących półek regałów przejezdnych i stacjonarnych. Umożliwi to, na lata realizację jednego z podstawowych zadań, jakim jest przejmowanie materiałów archiwalnych, które obecnie pozostają w posiadaniu różnych podmiotów i będą wytworzone w przyszłości. Archiwum dysponuje wreszcie oddzielną czytelnią dla użytkowników, obszerną pracownią digitalizacji z wyposażeniem, powiększoną i lepiej wyposażoną pracownią konserwacji i profilaktyki materiałów archiwalnych, odrębnymi salami: wielofunkcyjną (jednocześnie konferencyjną), edukacyjną oraz wystawową.
– Kiedy archiwum powróci do normalnej pracy?
– Wprawdzie nie udostępniano i nie udostępnia się jeszcze materiałów archiwalnych, ale załatwiamy interesantów, prowadzimy poszukiwania informacji w dokumentacji archiwalnej i niearchiwalnej do różnych celów. Nie zaniechaliśmy nawet pewnych działań popularyzacyjnych, oczywiście za pośrednictwem internetu. Trudnym przedsięwzięciem było przygotowanie w 2020 roku wszystkich materiałów archiwalnych i dokumentacji niearchiwalnej (łącznie niemal 3 tys. metrów bieżących akt) do przeprowadzki oraz ich części do fumigacji (odkażania) w komorze próżniowej. Udało się dzięki wysiłkowi wszystkich pracowników tego dokonać, a także przemieścić zbiory i stanowiska pracy do nowych magazynów i innych pomieszczeń. Wszystko po to, by umożliwić wykonawcy przeprowadzenie robót w segmentach zajmowanych przez archiwum do 2019 r. Teraz rozpoczęto ponowną przeprowadzkę większości stanowisk pracy do części frontowej budynku. Czeka jeszcze oczyszczanie i przemieszczanie części zbiorów archiwalnych i całości bibliotecznych do już przygotowanych dodatkowych pomieszczeń. Mamy nadzieję, że w trzecim kwartale tego roku Archiwum zacznie funkcjonować normalnie, w tym udostępniać zbiory.
– Dziękujemy za rozmowę.
Budynek archiwum od wschodu – zimą 2021 r.
Fot. Łukasz Tyczkowski