W nocy z piątku na sobotę dyżurny suwalskiej Policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że na jednym z parkingów przyblokowych w Suwałkach, przy ul. Sejneńskiej, że ktoś włamuje się do samochodu. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Przy jednym z zaparkowanych golfów zauważyli dwóch mężczyzn, z których jeden na widok mundurowych zaczął uciekać. Pościgiem zajęli się inni policjanci, którzy także słyszeli komunikat. Już po kilkunastu minutach,  niespełna 17- latek, był w ich rękach. Funkcjonariusze znaleźli także odrzucony przez nastolatka „łup”, tj. wędkę i inne akcesoria wędkarskie. Jego młodsi wspólnicy, tj. 14 i 15- latek, także zostali zatrzymani. Starszy z nich nie zdążył nawet wysiąść z okradanego auta. Dzięki zaangażowaniu policjantów trzech nieletnich, podejrzanych o kradzież z samochodu, zostało szybko i sprawnie zatrzymanych, a skradzione przez nich przedmioty- odzyskane. Teraz młodzi ludzie za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem rodzinnym.