Suwalscy policjanci, po sygnale i odpowiedzialnej postawie obywatelskiej, zatrzymali wczoraj kierowcę, który miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Teraz dalszym losem mężczyzny zajmie się sąd.
Oficer dyżurny suwalskiej Policji otrzymał wczoraj (8.07.19) po 15:30 zgłoszenie. Telefonujący informował, że jechał za kierującym bmw, który niebezpiecznie poruszał się pomiędzy ulicami Reja a Lityńskiego stwarzał zagrożenie w ruchu i prawdopodobnie jest pijany. Gdy kierujący bmw zatrzymał się przed blokiem na ulicy Lityńskiego w Suwałkach, zgłaszający pilnował, aby ten nie odjechał i nie doszło do tragedii.
Dyżurny natychmiast skierował we wskazane miejsce policjantów, którzy zatrzymali 34-letniego mężczyznę, kierowcę bmw. Badanie alkomatem wykazało, że zatrzymany miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Na miejscu stracił prawo jazdy.
Teraz dalszym losem nietrzeźwego kierowcy zajmie się sąd.
Pamiętajmy, że każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia. Policjanci apelują o rozsądek na drodze oraz o przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
Źródło: KMP Suwałki