Spotkanie poświęcone budowie trasy kolejowej Rail Baltica odbyło się we wtorek (27 lutego) w Urzędzie Miejskim w Suwałkach. Jego organizatorem był Instytut Innowacyjności Polska, wybrany do utworzenia sieci powiązań biznesowych wokół linii w Estonii, na Łotwie, Litwie, w Polsce i Finlandii, jako realizator badania w Polsce. W spotkaniu udział wzięli Jakub Siwiński z Dyrekcji Generalnej ds. Mobilności i Transportu Komisji Europejskiej, Kazimierz Peryd i Bartłomiej Sokół, przedstawiciele PKP PLK, Zbigniew Chyliński, przedstawiciel PKP Energetyka, Czesław Renkiewicz, Prezydent Suwałk, a przede wszystkim suwalscy przedsiębiorcy, przedstawiciele Izby Przemysłowo-Gospodarczej w Suwałkach i Rady Gospodarczej przy Prezydencie Miasta Suwałk.

Rail Baltica to lina kolejowa będąca elementem transeuropejskiego korytarza transportowego, łącząca torem normalnym Warszawę, Kowno, Rygę, Talin i Helsinki. Planowana Rail Baltica w Polsce to 341 km trasy kolejowej, z czego 172 km linii dwutorowej i 169 km linii kolejowej jednotorowej. Pociągi będą mogły jeździć ta trasą z prędkością 160 km/h. Rail Baltica stanowi jeden z priorytetowych projektów Trans-European Transport Networks (Sieci Transeuropejskie TEN-T).

Na trasie Warszawa – Sadowne budowa Rail Baltica praktycznie już została zakończona. Obecnie trwa modernizacja linii na odcinku Sadowne – Czyżew. W tym roku rozpoczną się prace na podlaskim fragmencie linii, od Czyżewa do Białegostoku. Zakończenie prac na trasie Białystok – Warszawa planowane jest do 2021 roku. Natomiast pod koniec ubiegłego roku PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały umowę na dokumentację dla prac na linii z Białegostoku do Ełku. Na modernizację odcinka Rail Baltica od Warszawy przez Białystok do Ełku pozyskano z Unii Europejskiej 800 mln euro. Najmniej zaawansowane prace są na trasie Ełk – granica państwa. Z ostatnich informacji wynika, że tu linia miałaby powstać do 2025 roku.

Spotkanie na temat Rail Baltica w Urzędzie Miejskim w Suwałkach było jednym z kilku, które odbędą się w tej sprawie. Ich celem jest poznanie potrzeb lokalnego biznesu w perspektywie budowy szybkiej kolei.

W wyniku dyskusji powstanie raport, który zostanie przedstawiony Komisji Europejskiej. Będzie on stanowił część większego badania dotyczącego Rail Baltica – mówił Piotr Fic z Instytutu Innowacyjności Polska. – Chcemy aby państwo dostarczyli nam informacji, które pozwolą na jak najefektywniejsze wykorzystanie szybkiej kolei na tych terenach i dla zlokalizowanego tu biznesu – dodał.

Obecny na spotkaniu Czesław Renkiewicz, Prezydent Miasta podkreślał jak ważna dla Suwałk jest budowa trasy kolejowej Rail Baltica. Wyraził też obawy dotyczące faktu, że projekt trasy ciągle pozostaje w sferze rozważań, a nie działań.

Nas bardzo martwi to, że odbywa się to tak wolno. Uczestniczę w konsultacjach w zakresie opracowania dokumentacji przedprojektowej trasy na naszym terenie i wiem, że ten harmonogram jest bardzo wydłużony w czasie. Może dopiero za pięć lat, jeśli wszystko dobrze pójdzie, i Unia Europejska w nowej perspektywie finansowej uzna, że trzeba wspierać te inwestycje, nasz odcinek będzie mógł być realizowany. Cieszę się jednak, że się spotykamy i rozmawiamy – mówił Prezydent. – Dziś tranzyt, który przebiega przez Suwałki, drogą krajową nr 8, jest olbrzymi i dokuczliwy. To 6 tys. tirów, które niszczą nasze drogi. Mam nadzieję, że wkrótce pojadą one obwodnicą Suwałk. W przyszłości do rozładowania tego tranzytu mogłaby też służyć Rail Baltica. U nas są rekordowe pokłady kruszyw, żwiru, tych kopalń jest dużo wokół Suwałk. To wszystko wyjeżdża od nas wywrotkami. Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna też potrzebuje tej linii. Są już firmy, które chcą budować bocznice kolejowe – dodał Prezydent.

Prezydentowi, w zakresie potrzeby jak najszybszej budowy szybkiej kolei, wtórowali lokali przedsiębiorcy. Henryk Owsiejew, prezes firmy Malow pytał czy przy okazji budowy Rail Baltica przewidziana jest budowa terminalu kontenerowego.

W odpowiedzi, Jakub Siwiński z Komisji Europejskiej zachęcał zgromadzonych do sięgnięcia po środki przewidziane w ramach programów krajowych i regionalnych na budowę terminali związanych z obsługą transportu multimodalnego. Mówił też o terminie budowy odcinka Ełk – granica państwa.

Mówimy o tym, że te 5 lat, to dużo. Jednak gdyby nie naciski Unii Europejskiej, to mogłoby być realizowane np. za 15 lat – tłumaczył. – Chce w tym miejscu poinformować też, że w ramach przeglądów śródokresowych związanych z koleją, sprawdzamy jak projekty są realizowane w całej Europie. Może się tak zdarzyć, że pewne inwestycje nie zakończą się w terminie i część środków wróci do nas. Wtedy zostaną one przekazane na kolejny konkurs. Jeżeli studium wykonalności trasy na państwa terenie będzie dobrze realizowane, to w ramach kolejnego konkursu, w 2019 czy w 2020 roku, może się pojawić możliwość wykorzystania dodatkowych środków na odcinek transgraniczny – dodał Siwiński.

Warto dodać, że przy okazji budowy trasy Rail Balitcia władze Suwałk chcą uporządkować infrastrukturę kolejową w mieście i przenieść stację towarową w inne miejsce niż centrum. Mogłaby się ona mieścić na terenie obecnej stacji Papiernia, na południu Suwałk.