Po raz dziewiąty odbył się Suwalski Maraton Szantowy. Przez dwa dni w Suwałkach rozbrzmiewały pieśni żeglarskie i muzyka morza. A że w naszym mieście nie brakuje żeglarzy , to i chętnych do słuchania szant nie brak. O czym można było przekonać się w „ Rozmarino” i nad Zalewem Arkadia.
Na dobry początek maratonu w sobotni wieczór w „ Rozmarino” zaśpiewał Przemek Maruchacz, znany z interesującego połączenia piosenki żeglarskiej z poezją śpiewaną.
Usłyszeć go można było też w niedzielę nad Zalewem Arkadia. Zagrała tam też AQQ- Augustowska Flota Śpiewająca oraz popularni wśród miłośników pieśni żeglarskich Mechanicy Shanty- grupa w tym roku obchodzi swój jubileusz trzydziestolecia istnienia. Są oni laureatami większości festiwali pieśni żeglarskiej w Polsce (Shanties w Krakowie, Bałtyckiego Festiwalu Pieśni Morskiej w Gdyni, Świnoujskiego Wiatraka i wielu innych). Koncertowali: w Finlandii, Holandii, Szwecji, Niemczech i USA. W Suwałkach Mechanicy Shanty przypomnieli swoje największe przeboje, jak i piosenki nowsze.
Oczywiście na Suwalskim Maratonie Szantowym nie mogło zabraknąć Suwalskiej Formacji Szantowa „Zmiana Wachty”, która działa od blisko dziesięciu lat. Nad Zalewem Arkadia zaśpiewali szanty i własne piosenki żeglarskie.