Program Erasmus+ w Zespole Szkół nr 3 w Suwałkach

Tytuł projektu: WYZWANIA NASZYCH KULTUR

Od września 2016 roku szkoła realizuje program Erasmus+, wspólnie ze szkołami z Niemiec, Czech, Hiszpanii i Włoch. Koordynatorem w Polsce jest Edyta Korobkiewicz. Program realizuje cała szkoła, jednak zespół roboczy tworzą Anna Gawlińska, Barbara Charko, Beata Zawadzka i Iwona Rafalska. 28 maja uczniowie wrócili z ostatniej wizyty partnerskiej typu: SPOTKANIA MIĘDZYNARODOWE, które odbyło się w dniach 20-27.05.2017 roku w Sorrento, położonym na południu Włoch nad  Zatoką Neapolitańską. Uczestnicy przenieśli się do zupełnie  innej części Europy. Pojawiły się kosmiczne krajobrazy, doprowadzające do zawrotów głowy  serpentyny dróg wijące się wzdłuż Morza Śródziemnego, urwiska skalne, piękne plaże komponujące się z lazurem morza,  gaje pomarańczowe i  cytrynowe, kwitnące bugenwille i oleandry. Oto jak wyjazd wspominają uczestnicy:

Bartek Matusiewicz (15 lat)

Nasza  grupa, jak zwykle,  składała się z pięciu zespołów. Łącznie do Sorrento przyjechało 50 przedstawicieli nauczycieli i uczniów. Najliczniejszą grupę stanowili oczywiście nasi przyjaciele z Włoch. Komunikowaliśmy się w języku angielskim, ale każdy z nas nauczył się także wielu wyrażeń i zwrotów włoskich.

Kacper Aneszko (15 lat)

Nasza przygoda rozpoczęła się w Rzymie. Dolecieliśmy już w piątek w nocy. Ku wielkiemu zaskoczeniu przywitała nas burza z piorunami. Całą sobotę spędziliśmy w Rzymie odwiedzając jego największe zabytki: Koloseum, Forum Romanum, Wzgórze Kapitol, Plac Wenecki, Panteon, posiedzieliśmy na Schodach Hiszpańskich, gdzie co roku odbywają się pokazy mody najwybitniejszych projektantów. Zgodnie z obyczajem wrzuciliśmy monetę do Fontanny Di Trevi, by jeszcze do Wiecznego Miasta powrócić. W naszej podróży nie zabrakło wizyty w Bazylice Świętego Piotra w Watykanie. Niestety nie widzieliśmy Papieża tylko sławne okno, z którego co niedziela przemawia do tłumu zgromadzonego na placu.

Kuba Daniłowicz (16 lat)

Jak o zwiedzaniu mowa, to należy powiedzieć o programie przygotowanym przez gospodarzy.  Nasze zwiedzanie zaczęliśmy od przejazdu specjalną kolejką po mieście. Sorrento jest przeuroczym nadmorskim kurortem z brukowanymi starymi uliczkami, niezliczoną ilością sklepów, barów i restauracji. Byliśmy też na legendarnej wyspie Capri. To wyspa na Morzu Tyrreńskim w Zatoce Neapolitańskiej. Jest niewielka zbudowana ze skał pochodzenia wulkanicznego. Na jej szczyt Monte Solaro, na którym znajdują się ruiny zamku, wjechaliśmy wyciągiem krzesełkowym z miasteczka Anacapri.

Filip Gawliński (15 lat)

Sorrento od Neapolu oddziela około 50 km, natomiast miasto Neapol jest położone u stóp największego i najbardziej niebezpiecznego w tej części Europy aktywnego wulkanu- Wezuwiusza. Wspięliśmy się na niego i zobaczyliśmy jego dymiący krater. Obserwując panoramę Neapolu wysłuchaliśmy historii o zalanych lawą wulkaniczną Pompejach, które zresztą też zwiedziliśmy. Przyznać trzeba, że nasz wyjazd był wielką lekcją powtórkową z historii, o co bardzo dbała pani Charko przepytując nas co chwila.

Lidka Kowalewska (15 lat)

Nie pojechaliśmy jednak do Włoch tylko zwiedzać i kąpać się w morzu. Przede wszystkim mieliśmy mnóstwo zajęć , warsztatów i spotkań. W Sorrento rozpoczęliśmy pracę nad  finałowym video, które każdy kraj partnerski musi przygotować, przeprowadzaliśmy między sobą wywiady, odpowiadaliśmy na pytania dotyczące wyzwań kulturowych, zastanawialiśmy się nad wyzwaniami, przed jakimi stoją współcześni ludzie. Oprócz tego spotkaliśmy się z burmistrzem Sorrento w jego urzędzie, wzięliśmy udział w przedstawieniu przygotowanym przez szkołę włoską w Teatrze Tasso, nauczyliśmy się przyrządzać prawdziwą włoską pizzę podczas warsztatów z robienia pizzy. Wysłuchaliśmy ciekawego wykładu pani Libby Gorga na temat roli edukacji w życiu młodych ludzi. Na koniec dokonaliśmy podsumowania i ewaluacji naszego projektu.

Dominik Mańkowski (15 lat)

Nasza grupa była bardzo liczna, spędzaliśmy razem czas od rana do późnych godzin nocnych. Porozumiewaliśmy się po angielsku, dowiadywaliśmy się , jak wygląda życie nastolatków w innych krajach, jak spędzają wolny czas, co lubią, co jest dla nich ważne, a co nie, czym się interesują. Odkrywaliśmy z każdym dniem, że warto uczyć się języka angielskiego, bo bez niego ominęłaby nas ta świetna przygoda.

Ania Szczęsna (15 lat)

Ten projekt otworzył nasze umysły. Dzięki niemu jesteśmy pewniejsi siebie, nie tylko zobaczyliśmy  osobliwości i uroki świata, ale równocześnie bardziej doceniliśmy piękno i niepowtarzalność Suwalszczyzny. Lepiej mówimy po angielsku. Znamy rówieśników z innych krajów.

Dla każdego z nas ten projekt stanowił jakieś wyzwanie, czy to pokonanie lęku przed mówieniem po angielsku, podróżowaniem samolotem, zjedzeniem sałatki z kałamarnicy czy ośmiornicy. Uwierzyliśmy bardziej w siebie i wiemy, że warto wyznaczać sobie cele, a potem krok po kroku je  realizować.  Zrozumieliśmy, jak jesteśmy do siebie podobni, że nie dzieli nas nic, że mamy podobne marzenia i podobne cele. Udział w projekcie był bardzo ważną lekcją w naszym życiu.