Z czterech spotkań 19. kolejki trzy zakończyły się wynikami, które można określić jako niespodzianki. Największą z nich jest porażka Ślepska w Częstochowie, porażka zasłużona, bowiem aktualny wicelider zagrał najsłabszy mecz w tym sezonie i był tylko tłem dla młodziutkiej drużyny Norwida.

Bez wątpienia niespodziankami były też zwycięstwa Victorii Wałbrzych (najbliższy rywal Ślepska) w spotkaniu z Krispolem i wygrana krakowskich akademików w Siedlcach. W meczu na szczycie Stal pokonała 3:2 Wartę.

– Przegraliśmy i to niestety w kiepskim stylu – mecz w Częstochowie podsumowuje Dima Skoryy, trener Ślepska. – Byliśmy tylko cieniem drużyny sprzed dwóch tygodni. Bez wątpienia na naszą postawę wpływ miała przerwa w treningach i osłabienie spowodowane grypą. Rywale zagrali bez obciążenia, na „hura”, a my nie potrafiliśmy się temu przeciwstawić. Za dużo było błędów w ataku, nie kończyliśmy pierwszych akcji, a w kontrach, nawet na pojedynczym bloku, posyłaliśmy piłki w aut. Cóż, taki jest sport. Tak jak wszyscy cieszyliśmy się ze zwycięstw, tak wszyscy musimy przełknąć gorycz tej przegranej. Tego co się stało już nie odwrócimy. Pora na szczegółową analizę popełnionych błędów, wyciągnięcie wniosków i jak najlepsze przygotowanie do jeszcze trzech spotkań w rundzie zasadniczej, w których do zdobycia jest dziewięć punktów. Ciągle możemy wyprzedzić Wartę i do play-off przystąpić z pozycji lidera.

O meczu w Częstochowie chciałby się jak najszybciej zapomnieć, bo było to najsłabsze spotkanie Ślepska w tym sezonie. Wprawdzie początek meczu należał do suwalczan, ale jak się okazało był to tylko ich przysłowiowy „łabędzi śpiew”.

Pierwsze trzy punkty w secie otwierającym spotkanie zdobyli goście, ale nie cieszyli się nim długo. Norwid, głównie po błędach rywali, szybko odrobił straty (0:3 i 1:4) i po ataku Muchy po raz pierwszy objął prowadzenie 6:5. Do stanu 11:10 dla Norwida trwała wymiana siatkarskich ciosów. Seria błędów gości i skutecznych zbić Muchy, Marki oraz Kryńskieog sprawiły, że Norwid odskoczył na 15:11, a po chwili na 19:15. I kiedy wydawało się, że tego seta Ślepsk przegra z kretesem goście wrócili do gry, a mylić się zaczęli gospodarze. Ślepsk doprowadził do remisu 22:22 i o czas poprosił trener Panas. Przerwa dobrze wpłynęłą na gospodarzy, kiepsko na gości. Po powrocie na boisko punkty dla Norwida zdobyli Kogut, Mucha i Kryński, a to oznaczało zwycięstwo Norwida w secie 25:22 i prowadzenie w meczu 1:0.

W drugim secie wyrównana walka trwała tylko do stanu 9:9, przy którym suwalczanie zdobyli trzy punkty blokiem, objęli prowadzenie 12:9 i nie oddali go do końca seta. Co więcej powiększyli przewagę do siedmiu punktów i po ataku Michela po skosie wygrali partię 25:18 i doprowadzili do remisu w meczu 1:1. W tym momencie wydawało się, że Ślepsk wrócił do gry i pomimo dobrej postawy częstochowskiej młodzieży powinien zdobyć trzy punkty, po które przyjechał pod Jasną Górę.

Niestety set trzeci, a później czwarty pokazały, że na parkiecie są cienie zawodników gości. Suwalczanom nie wychodziło nic, a gospodarze grali jak z nut. Szkoda, że w końcówce partii błędy popełniali nie tylko goście, ale także sędziowie wprowadzając dodatkowo nerwową atmosferę w i tak rozbitym zespole Ślepska. Set 25:17 dla Norwida i prowadzenie w meczu 2:1.

Set czwarty to dominacja gospodarzy, kiepska gra Ślepska i kolejne błędy sędziego, który miał dzień tak samo kiepski jak goście z Suwałk. Norwid dominował od pierwszej do ostatniej piłki  Na tablicy ani na moment nie pojawił się wynik remisowy, o chociaż chwilowym prowadzeniu Ślepska nie wspominając. Set 25:18 i mecz 3:1 dla Norwida. Druga w sezonie, a pierwsza od 2.04.2016 wyjazdowa porażka Ślepska stała się faktem.

Wygrana Norwida zasłużona, a Ślepsk musi przełknąć gorycz porażki, pozbierać się i ponownie zacząć wygrywać, bo szansa na zakończenie rundy zasadniczej na pozycji lidera wciąż jest w rękach suwalskich siatkarzy.

Już w piątek o godz. 16:00Ślepsk rozegra zaległy mecz z 18. kolejki z Victorią PWSZ Wałbrzych.

Norwid Częstochowa – Ślepsk Suwałki 3:1 (25:22; 18:25; 25:17;  25:18)

Norwid: Kraś, Kogut, Usowicz, Kryński, Miarka, Mucha – Zieliński (libero) oraz Oczko, Kaczyński, Smolarczyk,
Ślepsk: Rudzewicz, Skrzypkowski, Lipiński, Linda, Lesiuk, Szaniawski – Andrzejewski (libero) oraz Michel, Tomczak, Winnik

 

Pozostałe wyniki 19. kolejki (04.02.2017)

Stal AZS Nysa – Warta Zawiercie 3:2 (22:25, 25:23, 29:27, 22:25, 15:13)

Victoria Wałbrzych – Krispol Września  3:2 (25:23, 25:21, 15:25, 17:25, 15:9)

KPS Siedlce –             AGH Kraków             1:3 (22:25, 25:21, 23:25, 19:25)

TSV Sanok – SMS PZPS Spała przełożony na 8.02. g. 18:00

Pauzuje – SKS Hajnówka

 

Tabela:

 

1 AV Warta Zawiercie 18 42 48:21 1661:1473
2 MKS Ślepsk Suwałki 17 40 46:22 1579:1450
3 Stal AZS Nysa 17 36 45:24 1566:1438
4 KPS Siedlce 17 33 38:25 1459:1376
5 SKS Hajnówka 17 25 35:37 1539:1630
6 AGH Kraków 17 24 33:37 1566:1600
7. APP Krispol Września 18 23 30:34 1395:1394
8 TVS Sanok 16 20 29:36 1431:1452
9 ES Norwid Częstochowa 17 16 26:43 1445:1533
10 TS Victoria Wałbrzych 16 12 23:44 1420:1514
11 SMS PZPS Spała 16  7 13:43 1134:1335

Zaległe mecze

  1. kolejki:

TSV Sanok – SMS PZPS Spała 8.02. g. 18:00

  1. kolejki:

Ślepsk Suwałki – Victoria Wałbrzych 10.02. g. 16:00

 

Zestaw par 20. kolejki (11.02.)

SMS PZPS Spała – KPS Siedlce

AGH Kraków – Stal AZS Nysa

Warta Zawiercie – Victoria Wałbrzych  11.02. g. 18:00

Krispol Września – Norwid Częstochowa

SKS Hajnówka – TSV Sanok

Pauzuje – Ślepsk Suwałki

 

Zestaw par 21. kolejki (18.02.)

TSV Sanok – Ślepsk Suwałki

SKS Hajnówka – SMS PZPS Spała

Warta Zawiercie – Norwid Częstochowa

Victoria Wałbrzych – AGH Kraków

Stal AZS Nysa – KPS Siedlce

Pauzuje – Krispol Września

 

Zestaw par 22. kolejki (25.02.)

Ślepsk Suwałki – SKS Hajnówka

SMS PZPS Spała – Stal AZS Nysa

KPS Siedlce –             Victoria Wałbrzych

AGH Kraków – Norwid Częstochowa

Krispol Września – TSV Sanok

Pauzuje – Warta Zawiercie

źródło: Wojciech Winnik