27 września będziemy obchodzić Światowy Dzień Turystyki. O podsumowanie tegorocznego sezonu turystycznego poprosiliśmy Karola Świerzbina, wiceprezesa Stowarzyszenia Kulturalnego Kostroma prowadzącego od ośmiu lat Centrum Informacji Turystycznej w Suwałkach.

– Jaki był tegoroczny letni sezon turystyczny na Suwalszczyźnie?
– Sezon turystyczny w 2025 roku był dość udany. Zaobserwowaliśmy delikatne wydłużenie sezonu, więcej turystów mieliśmy już w maju. Centrum Informacji Turystycznej w Suwałkach odwiedziło do końca sierpnia 2 tysiące osób więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku. Na całościowe podsumowanie sezonu przyjdzie jeszcze czas, gdyż teraz możemy mówić tylko o turystach odwiedzających nasz punkt, a z rozmów z kwaterodawcami i różnymi przedsiębiorcami z branży turystycznej wiemy, że nie jest to w pełni wymierne. Jako ciekawostkę mogę podać, że jeden z hoteli w regionie upodobali sobie turyści z Azji, a my u nas w punkcie mieliśmy tylko kilku turystów z tej części świata. Innym trendem, który niestety notujemy, jest skracanie pobytów turystycznych. Kiedyś popularne były przyjazdy, które trwały około tygodnia, teraz są to głównie przyjazdy około 4-dniowe. Ogólnie podsumowując, możemy stwierdzić, że sezon był udany i Suwałki oraz Suwalszczyznę odwiedziło naprawdę wiele osób. Niesłabnącą popularnością cieszą się spływy rzekami: Czarną Hańczą i Rospudą

– Czy w tym roku kapryśna pogoda miała wpływ na ruch turystyczny?
– Polskie wakacje niestety od wielu lat nie mogą zagwarantować idealnej pogody do odpoczynku. Zawsze jest albo za gorąco, albo zbyt deszczowo, zawsze znajdzie się jakaś wymówka. Myślę, że w naszym regionie pogoda ogólnie była całkiem niezła na odpoczynek. Nasz region, na szczęście, omijały gwałtowne zjawiska pogodowe, więc pogoda nie miała aż takiego wpływu na ruch turystyczny.

– Czy naszym regionem interesują się turyści zagraniczni?
– Turyści zagraniczni są cały czas naszą bolączką, gdyż mamy ich zdecydowanie za mało. W hotelach jest ich znacznie więcej niż odwiedzający CIT. Z naszych statystyk wynika, że niestety w przypadku Punktu Informacji Turystycznej odsetek klientów zagranicznych to zaledwie kilka procent całości. Cieszy nas natomiast to, że kolejny rok jesteśmy popularną destynacją wśród Czechów. Z punktów noclegowych mamy również informacje, że mają sporo osób z Litwy, a w naszym przypadku to zaledwie promil odwiedzających. Dlatego też jak wspomniałem wcześniej, musimy poczekać na pełne podsumowanie ruchu turystycznego, gdyż dopiero jak porównamy dane z różnych miejsc, wyłoni nam się całościowy obraz.

– Kto do nas przyjeżdża?
– Na pewno jeden trend się utrzymuje cały czas, mamy coraz mniej grup zorganizowanych, za to coraz więcej grup rodzinnych. Notujemy też rosnące zainteresowanie naszym terenem fanów caravaningu. Coraz więcej osób z kraju, jak też z zagranicy, przyjeżdża kamperami czy też z przyczepami campingowymi. Suwalszczyznę odwiedza zdecydowanie kilka grup turystycznych. Są to osoby, które przyciągają do nas wydarzenia kulturalne i sportowe. Jak co roku najwięcej osób gromadzi Suwałki Blues Festival. Na pozostałe wydarzenia plenerowe przyjeżdżają bardziej osoby z regionu, takie, które mogą w zależności od pogody, zdecydować się w ostatniej chwili, czy przyjechać do Suwałk, a później po imprezie wrócić do domu.

– Czy niesłabnąca zła „sława” „Przesmyku Suwalskiego” miała wpływ na ograniczenie ruchu turystycznego?
– Na szczęście w mediach ten temat nie jest podnoszony tak często jak w latach poprzednich. Oczywiście cały czas mamy pytania o bezpieczeństwo, zdarzają się też takie, gdzie ludzie zastanawiają się, gdzie jest wojsko w naszym regionie.

– Czym ten sezon różnił się od poprzednich?
– Każdy sezon jest inny, chociaż cieszymy się też z powtarzalności, gdy przyjeżdżają do nas turyści, którzy byli np. rok temu i dziękują, że poleciliśmy im jakieś ciekawe miejsce. Dla nas każdy sezon jest wyzwaniem. Musimy się od niego przygotować merytorycznie, uaktualnić stronę www i materiały, wymyślić nowe gadżety i pamiątki. Czyli, ten sezon jeszcze się nie skończył, a my już prowadzimy rozmowy na temat przyszłego sezonu. Sezony różnią się między sobą nie tylko samymi turystami i destynacjami, z których przybywają, ale również zainteresowaniami turystów. Np. w tym roku mieliśmy znacznie więcej pytań o Stalag IF Sauden. Niewątpliwie spowodowane jest to filmem Stalag IF, którego twórcą jest Krzysztof Kowalewski.

– Dziękujemy za rozmowę.