Dziś (12 maja) mija 90. rocznica śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego. Wieść o jego śmierci wywołała poruszenie wśród Suwalczan, a to ze względu na uznanie jakim cieszył się, zwłaszcza za rolę jaką odegrał przy wyzwalaniu Suwalszczyzny. J. Piłsudski to postać legendarna, współtwórca niepodległej Polski po 123 latach niewoli. Był konspiratorem, wojskowym, politykiem i mężem stanu, ale wciąż wywołuje różne emocje wśród Polaków. Jego działania po zamachu majowym w 1926 r. wzbudzają kontrowersje. Po śmierci J. Piłsudskiego zamierzano postawić jego pomnik w Suwałkach, ale do II wojny światowej nie udało się zebrać wystarczającej kwoty pieniędzy. Pomnik J. Piłsudskiego stanął na placu jego imienia po kilkudziesięciu latach, w 2014 r.

Jak Suwalczanie przyjęli wiadomość o śmierci J. Piłsudskiego opisał Andrzej Matusiewicz w Roczniku Augustowsko-Suwalskiego Towarzystwa Naukowego z 2005 roku: „Wieść o śmierci Marszałka Józefa Piłsudskiego dotarła do Suwałk jeszcze 12 maja w późnych godzinach wieczornych. Tak ten moment relacjonował Tadeusz Rószkiewicz, porucznik 2 Pułku Ułanów. „Dwunastego maja 1935 roku wieczorem z porucznikiem Kotlińskim oraz podporucznikami Morgiewiczem i Trzebuchowskim siedziałem w restauracji «Maszewski», jednej z dwóch reprezentacyjnych – obok Resursy Obywatelskiej – miasta powiatowego Suwałk. Restauracja była pełna cywilów, przeważnie bogatych Żydów w towarzystwie ładnych Żydówek. Orkiestra złożona z dwóch bardzo tęgich dam i straszliwie chudego fortepianisty grała wesołe melodie, a przy naszym stoliku krzątał się pan Piotr. Stary kelner, pamiętający czasy, gdy obsługiwał stacjonujących tu przed wybuchem pierwszej wojny światowej lejbhuzarów i pskowskich dragonów. Teraz jeszcze podawał tylko oficerom.
Była godzina późna, sala rozbrzmiewała wesołym gwarem, gdy nagle tę beztroską atmosferę przerwał oficer 4 daku, kapitan Zenon Krupiński. Wszedł na podium orkiestry, poprosił, by przestano grać, i ochrypłym, załamującym się głosem powiedział: Proszę państwa, ogłaszam żałobę. Pierwszy marszałek Polski Józef Piłsudski – nie żyje. Nastała grobowa cisza. Po chwili orkiestra zaczęła się pakować, przy wszystkich stolikach przestano jeść i pić, płacono pospiesznie rachunki. Szybko przecisnęliśmy się przez tłum ubierających się w szatni, na ulicy powiał ciepły wiatr, niebo było wygwieżdżone i spokojne. Co będzie? myślałem idąc z kolegami do koszar. Oficer służbowy, porucznik Radziwiłłowicz, potwierdził wiadomość o śmierci marszałka”.

Główne uroczystości żałobne w Suwałkach odbyły się 17 maja 1935 r. Rozpoczęła je msza żałobna w kościele św. Aleksandra. Na środku kościoła stał „katafalk w barwach narodowych, na nim trumna kirem pokryta i orzeł na tle amarantu na trumnę rzucony”. Przy katafalku i trumnie stała straż honorowa. Po nabożeństwie przed popiersiem wystawionym na Placu Marszałka Piłsudskiego odbyła się defilada i pochód żałobny społeczeństwa.

Na Suwalszczyźnie J. Piłsudski przebywał kilkakrotnie. Najbardziej znany jest jego pobyt w Suwałkach i Sejnach 12-13 września 1919 r., wkrótce po powstaniu sejneńskim i wyzwoleniu Suwalszczyzny spod okupacji niemiecko-litewskiej. Jako Naczelnik Państwa przybył do Suwałk wieczorem 12 września, a następnego dnia po południu wyjechał do Sejn. O innych pobytach J. Piłsudskiego w Suwałkach niewiele wiadomo. Informacje o nich podał A. Matusiewicz na łamach Rocznika Augustowsko-Suwalskiego. Najprawdopodobniej marszałek  odwiedził Suwałki późnym latem 1921 r. po inspekcji 1. Pułku Ułanów Krechowieckich w Augustowie. W październiku 1922 roku „Żołnierz Polski” informował, że „w Suwałkach również w obecności Naczelnika Państwa rozegrały między sobą mecz piłki nożnej dwie najbardziej rywalizujące między sobą drużyny 2 dywizji Legionów: 4 pp i 2 pp. ”. O jeszcze jednej wizycie wspomina w swych pamiętnikach dyrektorka  suwalskiego Gimnazjum im. M. Konopnickiej Romana Pachucka, która napisała, że w latach 1920-1925 odwiedził je J. Piłsudski. Podaje, że „Józef Piłsudski przybył z Sulejówka incognito. Szkół nie odwiedzał, lecz młodzież poszła na dworzec, by spotkać i powitać Komendanta. Chłopcy wynieśli samochód, a dziewczęta obrzuciły kwiatami pojazd, zaśpiewały Legiony, a wieczorem na przyjęciu jedna z nich zadeklamowała wiersz Konopnickiej »Ty, coś walczył dla Idei«”.

18 maja 1935 r. na żałobnym posiedzeniu Rady Miasta rozpoczęła się zbiórka pieniędzy na budowę pomnika Józefa Piłsudskiego w Suwałkach. Nie cieszyła się ona zbyt dużym zainteresowaniem Suwalczan. Komitet budowy tego pomnika przed II wojną światową zebrał niewielką kwotę, która nie pozwoliła na wybudowanie pomnika. Pomnik taki stanął na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego  dopiero kilkadziesiąt lat później. Odsłonięto go 11 listopada 2014 r. z udziałem autora pomnika rzeźbiarza Mariana Koniecznego.