Przed 85 laty wybuchła II wojna światowa. O świcie 1 września 1939 r. Niemcy zaatakowali Polskę. Wiadomość o wybuchu wojny najpierw dotarła do suwalskich oddziałów wojskowych, których w naszym mieście nie brakowało, bo Suwałki były jednym z większych garnizonów międzywojennej Polski. Z chwilą wybuchu II wojny światowej wojsko polskie wycofało się z Suwalszczyzny bez walki i przeszło na linię obroną Narwi. W połowie września w mieście nie było oddziałów. Suwałki opuścił też prezydent miasta Walerian Łopatto. 24 września sowieci wkroczyli do Suwałk. Po zawarciu układu Rosjan z Niemcami pierwsze hitlerowskie oddziały pojawiły się w mieście 6 października.

Od 24 sierpnia 1939 roku w Suwałkach trwała mobilizacja alarmowa. Tydzień poźniej na ulicach miasta pojawiły się obwieszczenia informujące o rozpoczęciu mobilizacji powszechnej. Na zdjęciu inscenizacja przygotowana przez GRH Garnizon Suwałki.

Żołnierze opuszczają miasto
We wrześniu na Suwalszczyźnie nie doszło do bezpośrednich walk polskich żołnierzy z Niemcami. Żołnierze z suwalskich jednostek wojskowych byli jednymi z nielicznych, którzy na początku września walczyli na terytorium III Rzeszy. W nocy z 2 na 3 września podjazd pod dowództwem mjr. Edwarda Witkowskiego z 3 pułku szwoleżerów dokonał wypadu na Cimochy, gdzie wziął jeńców i wycofał się o świcie na pozycje wyjściowe. W nocy z 3 na 4 września podobny podjazd na kierunku Filipów-Mieruniszki przeprowadził 2 pułk ułanów. Na początku września 41 Suwalski Pułk Piechoty i 1 dywizjon 29 Pułku Artylerii Lekkiej skierowane zostały w rejon Tomaszowa Mazowieckiego i Piotrkowa, gdzie koncentrowała się Armia „Prusy” i ich macierzysta 29 Dywizja Piechoty. W nocy z czwartego na piątego września Suwalszczyznę opuściły oddziały Suwalskiej Brygady Kawalerii, które odmaszerowały w kierunku Zambrowa, z zadaniem wzmocnienia polskich linii obronnych na Narwi.

We wrześniu 2012 roku zorganizowana przez GRH Garnizon Suwałki inscenizacja wydarzeń z 2 września 1939 roku.

Początek wojny
2 września Suwalczanie bezpośrednio odczuli skutki niemieckich ataków. Około godziny 14, podczas załadunku na wagony żołnierzy 41 Pułku Piechoty, zbombardowany został suwalski dworzec kolejowy oraz koszary przy szosie augustowskiej. Krzysztof Skłodowski przywołał w książce „Suwałki miasto nad Czarna Hańczą” wspomnienia podporucznika Antoniego Popka z 41 Pułku Piechoty, w których stwierdził on, że dzięki wyznaczonym do obrony przeciwlotniczej stanowiskom cekaemów „dwa dorniery zmuszone były lądować, a rannych lotników powieziono do magistratu”. W czasie nalotu zginęło dwóch żołnierzy oraz trzy osoby cywilne, a rannych zostało pięciu żołnierzy oraz pięciu cywilów.

Sowiety wkraczają
W czasie kampanii wrześniowej Niemcy nie podejmowali działań ofensywnych na Suwalszczyźnie i w Suwałkach. 16 września z Suwałk wymaszerowały oddziały 24 Bata-lionu KOP „Sejny”. W tym czasie w Suwałkach nie było już oddziałów wojska. W mieście pozostawały tylko niewielkie oddziały pomocnicze. Miasto opuścił też prezydent Suwałk Walerian Łopatto, który poprzez Litwę w listopadzie 1939 r. dotarł do Paryża. W opuszczonych przez wojsko i władze Suwałkach ochronę obiektów publicznych i bezpieczeństwa mieszkańców objęła służba porządkowa zorganizowana przez suwalskiego adwokata i społecznika Czesława Bonawenturę Lutostańskiego. 24 września rano do Suwałk wkroczyły oddziały sowieckie dowodzone przez dowódcę korpusu Iwana Bołdina. Po krótkim postoju 27 września Suwałki opuścił oddział majora Bogdanowa. Do miasta napłynęły sowieckie oddziały drugiego rzutu.

Niemcy wkraczają
Na mocy układu radziecko-niemieckiego z 28.09.1939 roku Suwalszczyzna znalazła się w strefie wpływu III Rzeszy. Oddziały sowieckie pozostały w Suwałkach do pierwszej dekady października 1939 r. Oddziały niemieckie najprawdopodobniej wkroczyły do Suwałk 6 października, a 12 października Niemcy oficjalnie przejęli Suwałki. Jak podaje K. Skłodowski w „Suwałki miasto nad Czarną Hańczą” według relacji Władyslawa Skindziera, ceremonia ta odbyła się przy udziale generalicji obu stron na placu u stóp kościoła św. Aleksandra. Na podstawie rozporządzenia Hitlera z 8 października 1939 r. wcieloną do Prus Wschodnich Suwalszczyznę nazwano Kreis Sudauen, a Suwałki – Sudauen. Suwalszczyznę wcielono do Rzeszy Niemieckiej do wschodniopruskiej rejencji Gumbinnen.